Khabib odmówił podania ręki kobiecie! Niezręczny moment po finale Ligi Mistrzów

Oczy całego piłkarskiego świata były wczoraj skierowane na Monachium, gdzie na Allianz Arenie odbywał się finał Ligi Mistrzów. Podczas widowiska PSG rozmontowało Inter Mediolan aż 5:0! Jednymi z gośćmi wydarzenia byli Khabib Nurmagomedov oraz Islam Makhachev, którzy w starciu wspierali drużynę z Paryża. Po zakończeniu spotkania zawodnicy z Dagestanu byli obecni na murawie. „The Eagle” zaszokował jednym ze swoich zachowań, odmówił podania ręki kobiecie.

Khabib jest w całkiem bliskich relacjach z Nasserem Al-Khelaifim, czyli prezesem PSG, który pochodzi z Kataru. Bywał już wielokrotnie na spotkaniach mistrza Francji. Dla Paryżan jest to pierwsza, historyczna wiktoria w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Gamrot przemówił po walce z Kleinem. „Któregoś dnia pokażę, iż jestem najlepszy na świecie”

Khabib pozostał wierny swoim wyznaniom!

Po finale Ligi Mistrzów były mistrz wagi lekkiej UFC oraz – jeszcze aktualny – czempion tej samej dywizji byli obecni na płycie monachijskiego stadionu. Nurmagomedov pojawił się również w studiu znanej piłkarskiej telewizji – CBS Sports. Skład studia był taki, jak prawie zazwyczaj, czyli znajdowali się w nim: Micah Richards, Jamie Carragher, Thierry Henry oraz Kate Scott. Panowie to byli piłkarze, a Kate to prezenterka. Na dodatek kolejnym gościem studia został również IShowSpeed, czyli popularny streamer z USA.

Emerytowany zawodnik MMA podał rękę każdemu z panów, natomiast Khabib odmówił podania ręki prezenterce płci żeńskiej. Zawodnik urodzony w Rosji jest muzułmaninem, a w islamie jest to zabronione, aby dotykać osobę płci przeciwnej, z którą nie jest się spokrewnionym. Nie ma to jednak nic wspólnego z brakiem szacunku wobec kobiet, a wręcz przeciwnie. Jest to znak respektu w tej kulturze.

Prezenterka natomiast zrozumiała decyzję Khabiba i nie miała o to pretensji, a choćby przeprosiła. Dagestańczyk natomiast skinął głową i położył rękę na swojej klatce. Internauci zareagowali różnie. Część reakcji była pozytywna, ale znalazły się też osoby, które uznały to za niezręczne lub dziwne.

Jak wspomniałem powyżej, Islam Makhachev również był obecny w stolicy Bawarii. Dwójka ta świętowała z piłkarzami PSG, m.in. Achrafem Hakimim z Maroka. Zawodnicy MMA ustawiali się do zdjęć z trofeum, które wywalczyli podopieczni Luisa Enrique.

Doszło również do interakcji w studiu ze wspomnianym IShowSpeedem. Panowie żartowali między sobą na temat swoich umiejętności piłkarskich, a były dominator wagi lekkiej UFC „postraszył” influencera.

Wiara to kwestia sporna, która często jest tematem burz i dyskusji na różnych płaszczyznach. Muzułmanie są głęboko wierzącymi osobami i dążą za swoimi przekonaniami. Tutaj natomiast wszystko odbyło się w kulturalny sposób bez większych animozji. A wy jak odbieracie zachowanie Khabiba?