
Tim Mayer, kandydat na prezydenta Fédération Internationale de l’Automobile (FIA), zapowiedział, iż w przypadku jego zwycięstwa rajdy samochodowe staną się jednym z kluczowych filarów organizacji. Według Mayera obecny dział rajdowy FIA jest zbyt mały, a sport ten – mimo ogromnej popularności na całym świecie – nie otrzymuje wystarczającego wsparcia.
Mayer, były steward Formuły 1, zaprezentował swoją kampanię „FIA Forward” w lipcu, a pełny skład swojego zespołu ogłosi 24 października. Jego plan zakłada odświeżenie podejścia FIA do rajdów, w tym rozważenie powrotu do samochodów bazujących na produkcyjnych modelach, które mogłyby uczynić sport bardziej dostępnym i zbliżonym do codziennej motoryzacji.
Rajdy – przyszłość motorsportu według Mayera
W rozmowie z DirtFish, Mayer podkreślił, iż podczas spotkań z członkami klubów motoryzacyjnych na całym świecie zauważył jednoznaczną tendencję – w wielu regionach rajdy dominują nad Formułą 1.
„Podróżując po świecie, rozmawiałem z klubami członkowskimi FIA. W miejscach takich jak Afryka czy Ameryka Południowa to właśnie rajdy są głównym sportem. Nie budują tam torów Formuły 1 – tam pytanie brzmi raczej: jak możemy rozwijać rajdy?” – powiedział Mayer.
Według niego FIA musi znacząco wzmocnić swój dział rajdowy, który dziś ma zbyt mały wpływ na globalny rozwój dyscypliny.
„To właśnie w Afryce, Azji czy Ameryce Łacińskiej rajdy mogą pomóc w rozwoju lokalnych klubów i stowarzyszeń. To obszar o ogromnym potencjale, który dziś nie jest w pełni wykorzystany” – dodał kandydat.
Nowe partnerstwo FIA i promotora WRC
Mayer zaznaczył, iż jednym z jego priorytetów będzie zacieśnienie współpracy między FIA a promotorem Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC). Jak podkreślił, w tej chwili relacja między obiema stronami nie zawsze jest wystarczająco spójna.
„Kluczowe jest, abyśmy współpracowali z promotorem, a nie przeciwko niemu. To absolutna podstawa, ponieważ sukces WRC zależy od równowagi między sportem, rozrywką i biznesem” – stwierdził Mayer.
Dodał także, iż FIA powinna aktywniej wspierać promotorów i organizatorów lokalnych mistrzostw, pomagając im w budowaniu atrakcyjnych wydarzeń i lepszym angażowaniu fanów.
„Musimy pamiętać, iż chodzi o kibiców. To oni są sercem rajdów. Naszym zadaniem jest pomóc promotorom i organizatorom w tym, by doświadczenie fanów było jak najlepsze” – podkreślił.
Kierunek: produkcyjne samochody i nowoczesne technologie
Mayer przyznał, iż choć nie jest specjalistą od rajdów, chce otworzyć dialog z ekspertami, aby wspólnie opracować nowe regulacje techniczne dla przyszłości sportu.
„Trzeba rozmawiać z adekwatnymi ludźmi i ustalić, jakie regulacje techniczne powinny się zmieniać wraz z rozwojem sportu. Tylko wtedy rajdy będą mogły ewoluować” – wyjaśnił.
Jego wizja obejmuje planowanie przyszłości na 10–20 lat naprzód, z uwzględnieniem innowacji w napędach i konstrukcji samochodów. Dla Mayera kluczem do sukcesu FIA jest równowaga między tradycją sportu a adaptacją do nowych technologii – od hybryd po pojazdy elektryczne.
Źródło: dirtfish.com