Długoletni profesjonalny wrestler, który został aktorem, John Cena ogłosił w sobotę, iż planuje odejść z kwadratowego koła do końca 2025 r., sygnalizując koniec jednej z najbardziej znaczących karier wrestlingowych w ciągu ostatnich dwóch dekad. Ale jego czas jeszcze się nie skończył.
Cena, 16-krotny mistrz świata WWE, który w ostatniej dekadzie zrobił skok kariery do Hollywood, wyjaśnił swoje plany przejścia na emeryturę przed tysiącami widzów na wydarzeniu WWE „Money in the Bank” w Toronto. Deklaracja zszokowała świat wrestlingu, ponieważ Cena nie miał pojawić się w programie.
„Chcę powiedzieć dziękuję” – powiedział powiedział tłumowiktóry odpowiedział skandowaniem „Dziękuję, Cena”.
„Bardzo dziękuję za to, iż pozwoliłeś mi grać w domu, który budowałeś przez tyle lat” – dodał. „Zawsze bardzo dziękuję za twój głos, ponieważ jest naprawdę głośny, i za twoją szczerość, ponieważ jest pięknie brutalna”.
Cena powiedział, iż pojawi się podczas pierwszego odcinka WWE „Monday Night Raw” na Netflixie, który ma się rozpocząć w styczniu 2025 r., po podpisaniu umowy o wartości 5 miliardów dolarów między WWE a serwisem streamingowym. Cena powiedział, iż weźmie również udział w dwóch wydarzeniach WWE na początku 2025 r. „Elimination Chamber” i corocznym „Royal Rumble” (gdzie 30 wrestlerów walczy w przesadnej walce na linie o tytuł wagi ciężkiej). Planuje również wziąć udział w mega show WWE „WrestleMania 41” w Las Vegas w przyszłym roku.
Cena powiedział, iż będzie walczył przez cały rok 2025 (około 30-40 walk, jak powiedział) i potencjalnie będzie starał się o szansę zdobycia tytułu WWE wagi ciężkiej. Zdobycie mistrzostwa po raz kolejny pozwoliłoby 47-letniemu Cenie, którego WWE uważa za „największego wszech czasów”, prześcignąć gwiazdę wrestlingu z lat 80. i 90. XX wieku, Rica Flaira, który w tej chwili dzieli z Ceną rekord największej liczby zdobytych tytułów mistrza świata.
„Ludzie mówią, iż odchodzą, a dwa lata później wracają. Chcę to teraz wyjaśnić, skończyłem. To już wszystko” – powiedział Cena na konferencji prasowej. „Jeśli kiedykolwiek chciałeś być częścią tego ostatniego razu, zrobimy to tak hucznie, jak to możliwe, i będziemy walczyć ze wszystkimi, i mamy nadzieję, iż przyjdziesz, aby cieszyć się zabawą i cieszyć się show”.
Fani w mediach społecznościowych spekulowali, iż Cena może wygrać jeszcze jeden tytuł, by prześcignąć Flaira, a wielu uznało to osiągnięcie za stosowne pożegnanie. Inni wyrazili smutek z powodu końca jego kariery, głównie dlatego, iż był filarem WWE przez tak długi czas, uwieczniając się dzięki swojej estetyce krótkich dżinsów.
„Muszą powiesić spodenki Ceny na arenie, jakby to był baner promujący mistrzostwa NBA” – napisał jeden z użytkowników X.
Poproszona o komentarz agencja WWE wskazała na swoją sobotnią konferencję prasową.
Cena zadebiutował w WWE w 2002 roku jako typowy, prototypowy wrestler. Nie zyskał uznania wśród publiczności, dopóki nie zmienił nazwy na „Doctor of Thuganomics”, sztuczkę, w której rapował o swoich przeciwnikach. Jego kariera rozkwitła od tego momentu i stał się twarzą firmy przez ponad dekadę.
Fani odwrócili się od Ceny, gdy tylko dotarł na szczyt góry, wygrywając mecz za meczem i rzadko przegrywając mistrzostwa. Chociaż Cena był przez cały czas wielkim bohaterem dla dzieci i młodych fanów, wielu dorosłych widziało w nim uosobienie zwrotu wrestlingu w stronę treści przyjaznych rodzinie — krok od bardziej hałaśliwych produkt, który oglądali dorastając.
Mimo to przez cały czas był gwiazdą wydarzeń pay-per-view i transmisji telewizyjnych. Ogłosił choćby śmierć Osamy bin Ladena na wydarzeniu na żywo.
Cena stopniowo odchodził od klasycznego kina dla Hollywood, występując przełomowo w filmach „Wykolejona” z 2015 r., „Bumblebee” z 2018 r. i „Legion samobójców” z 2021 r. Jego występy w serii Szybcy i wściekli oraz główna rola w serialu HBO „Peacemaker” umocniły jego pozycję w Hollywood. Od tego czasu zagrał małe epizody w hitowych projektach, takich jak „Barbie” z 2023 r. (jako lalka-syren Ken) i ostatni odcinek „The Bear”. Przedstawiciele Ceny nie odpowiedzieli na prośbę o pytania o to, co przejście Ceny na emeryturę z WWE oznacza dla jego kariery aktorskiej.
Przez cały ten czas Cena sporadycznie wracał na ring, aby przemawiać do tłumów lub prowadzić pojedyncze walki, aby wspierać kariery młodszych talentów. Dwie z jego ostatnich walk w WWE to porażki z wschodzącym Austinem Theorym i złowrogim Solo Sikoa. Cena powrócił również na krótko na WrestleManii 40, gdzie miał krótkie starcie i potyczkę z Dwayne’em „The Rock” Johnsonem (powrót do przeszłości do ich walk w 2011 i 2012 roku).
Cena od miesięcy w różnych wywiadach sugerował, iż planuje odejść z wrestlingu zawodowego w niedalekiej przyszłości, ponieważ jego wiek i harmonogram aktorski utrudniają mu regularne pojawianie się. Chociaż oficjalne ogłoszenie wydawało się dla wielu zaskoczeniem, Cena powiedział publiczności na żywo, iż wydarzenie „Money in the Bank” było adekwatnym momentem, aby ogłosić swoje odejście.
„Dlaczego teraz? Ponieważ to pieniądze w banku” – powiedział. „Ostateczny symbol okazji. I to pożegnanie nie kończy się dziś wieczorem – jest pełne okazji”.