BSD nie spuszcza oka z walki z Mateuszem Gamrotem! „Byłoby wspaniale”

Benoit Saint Denis nie zapomniał o potencjalnej konfrontacji z Mateuszem Gamrotem! Francuski „Bóg Wojny” z wielką chęcią stanąłby w szranki z byłym podwójnym mistrzem KSW.

Już za raptem dwa dni Saint Denis stoczy kolejny pojedynek pod sztandarem UFC. Tym razem jego rywalem będzie reprezentant Brazylii, Mauricio Ruffy, który niewątpliwie będzie jednym z największych wyzwań w karierze Francuza.

Ich starcie będzie co-main eventem gali w Paryżu, na której zawalczy trzech Polaków. Mowa jest o Robercie Ruchale, Marcinie Tyburze oraz Robercie Bryczku. Innych polskich zawodników jednak nie zabraknie w Accor Arenie – Mateusz Gamrot czy Michał Oleksiejczuk również będą obecni i z bliska będą się przyglądać poczynaniom swoich kolegów.

ZOBACZ TAKŻE: Trener Mirosław Okniński mówi o kłopotach największej polskiej organizacji: KSW nie ma kasy

À propos „Gamera” to jego kwestia została poruszona właśnie na parędziesiąt godzin przed wydarzeniem. Mianowicie w trakcie konferencji poświęconej Saint Denisowi padło zapytanie o potencjalny bój z Gamrotem, na co Francuz zareagował następująco:

Byłoby wspaniale zawalczyć z Mateuszem Gamrotem. To by była wielka walka – może się ze sobą zmierzymy pewnego dnia.

O walce BSD kontra Gamrot mówiło się naprawdę dużo. Już w maju mogło dojść do ich starcia w ramach UFC 315, a od tamtej pory ich zestawienie wciąż majaczy na horyzoncie. Niewykluczone, iż za jakiś czas faktycznie staniemy się świadkami takiej walki.