Jednoznaczne komentarze po tym, co się stało na zjeździe PZPN. "To jest miazga"

4 godzin temu
Cezary Kulesza nie miał większych problemów z reelekcją i przez kolejne cztery lata będzie prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej. Z tych wyborów nie wyszedł jednak kompletnie bez szwanku. Żaden z zaproponowanych przez niego wiceprezesów nie został zaakceptowany przez delegatów. Jak wybory w PZPN skomentowali piłkarscy eksperci oraz kibice? "To jest miazga", "Beton został nadkruszony" - czytamy.
Cezary Kulesza wygrał poniedziałkowe wybory na prezesa PZPN - był jedynym kandydatem, więc nie było to wielką niespodzianką. Ale to, co się stało później, zaskoczyło wszystkich. Trzej współpracownicy Kuleszy: Maciej Mateńko, Mieczysław Golba oraz Henryk Kula - nie zostali wybrani na wiceprezesów federacji. I to choćby mimo powtórnego głosowania. Zostali zastąpieni przez Adama Kaźmierczaka, Sławomira Kopczewskiego i Dariusza Mioduskiego.


REKLAMA


Zobacz wideo Nowy selekcjoner? Kulesza: Warto, by oglądał naszą ligę


Wybory w PZPN rozstrzygnięte. "Piekielnie mocny cios"
PZPN nie byłby PZPN-em, gdyby nie zaliczył jakiejś dużej wpadki, więc Dariusz Mioduski w momencie ogłoszenia wyników stał się "Daruszem Miodulskim". "Teraz zauważyłem. Czy wy w tym PZPN-ie choćby nazwiska osoby działającej w polskiej piłce od dawna nie potraficie napisać poprawnie?" - zastanawiał się na Twitterze relacjonujący te wybory Przemysław Langier. "Może nazwisko napisane niepoprawnie, ale imię za to też napisane niepoprawnie" - zauważył dziennikarz Sport.pl Filip Macuda.


"Brawo panie Daruszu Miodulski" - złożył gratulacje nieistniejącemu działaczowi Paweł Paczul z Weszło.com.


Pomijając już żarty z tej wpadki, wiele osób nie ukrywa zadowolenia z tego, jak potoczyły się wybory, gdy działacze PZPN wybrali nowych wiceprezesów. "Dariusz Mioduski to świetny wybór na wiceprezesa ds. zagranicznych" - stwierdził Dawid Dobrasz z Meczyki.pl.


A jak skomentowano rewolucję na stanowiskach wiceprezesów? - To jest miazga. Bo to znaczy, iż choćby jak Henryk Kula był bardzo blisko, miał pięćdziesiąt-kilka głosów, on był przekonany, iż dostanie 80-90 i będzie miał wynik wyborczy spokojnie na poziomie głównego prezesa i będzie dalej wiceprezesem w następnej kadencji - stwierdził Mateusz Borek.


- Wydaje mi się, iż ta zmiana jest dobra, ta zmiana jest potrzebna. Przewietrzy się trochę pokój zwany zarządem Polskiego Związku Piłki Nożnej. Ten beton został nadkruszony. Ja to akurat bardzo mocno popieram - powiedział Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.


"Mimo wszystko 'sala' z mocnym przekazem do Cezarego Kuleszy. Uwalenie kandydatur trzech wskazanych wiceprezesów to piekielnie mocny cios" - uważa Marek Szkolnikowski, były szef TVP Sport.


"Przed meczem Cezary Kulesza był faworytem. Od początku ogromna przewaga, gwałtownie dostał podanie na pustą bramkę i 1:0. Na II połowę wyszedł w poczuciu, iż nic mu nie grozi. A tu trzy szybkie kontry i w tej chwili przegrywa 1:3" - stwierdził Łukasz Olkowicz z Przeglądu Sportowego Onet.


Co teraz zrobi Cezary Kulesza? Prezes PZPN musi w końcu wybrać nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Już we wrześniu Biało-Czerwoni zagrają najważniejsze mecze eliminacji do mistrzostw świata z Holandią oraz Finlandią, ale od kiedy upadła kandydatura Macieja Skorży, to nie widać konkretnego faworyta do przejęcia kadry. Cezary Kulesza poinformował dziennikarzy, iż chce wybrać nowego trenera Biało-Czerwonych do 15 lipca.
Idź do oryginalnego materiału