Jagiellonia ma w klubie prawdziwy diament. 16-latek zachwycił tym, co zrobił w meczu rezerw

Jagiellonia Białystok od kilku sezonów coraz śmielej stawia na młodych zawodników. W pierwszym zespole regularnie występują już Sławomir Abramowicz, Oskar Pietuszewski czy Bartosz Mazurek. niedługo do tej grupy może dołączyć kolejny wychowanek – 16-letni Zachary Zalewski, który błysnął w meczu rezerw efektownym trafieniem.

W Białymstoku nie brakuje piłkarskich talentów. Najgłośniej w ostatnich miesiącach jest o Oskarze Pietuszewskim, uznawanym za jeden z największych młodych potencjałów w Ekstraklasie. 17-latek imponuje nie tylko w lidze, ale także w rozgrywkach europejskich, gdzie zebrał dobre recenzje. Jego forma sprawia, iż coraz częściej łączony jest z przenosinami do zagranicznych klubów, co budzi obawy kibiców o to, kto mógłby go w przyszłości zastąpić.

Wydaje się, iż odpowiedź może przyjść z drugiego zespołu. W jego szeregach rośnie kolejny obiecujący piłkarz – Zachary Zalewski z rocznika 2009. Młody zawodnik już wcześniej zwracał na siebie uwagę w spotkaniu III ligi przeciwko KS CK Troszyn, a w ostatni weekend ponownie udowodnił swój potencjał.

Podczas meczu rezerw Jagiellonii Białystok z GKS-em Bełchatów długo utrzymywał się bezbramkowy remis. Dopiero w samej końcówce Zalewski przesądził o wyniku spotkania. 16-latek popisał się efektownym uderzeniem zza pola karnego, po którym bramkarz rywali nie miał żadnych szans. Gol padł w 90. minucie i zapewnił Jagiellonii cenne zwycięstwo.

Występ młodego piłkarza został bardzo dobrze przyjęty w klubie. Wszystko wskazuje na to, iż Zachary Zalewski jest jednym z najbardziej perspektywicznych zawodników akademii Jagiellonii i może w przyszłości pójść śladem Pietuszewskiego.