3 godzin temu
Mistrz dywizji półśredniej UFC ma dobrą radę, a adekwatnie przestrogę dla swojego najbliższego rywala. Islam Makhachev musi się mieć na baczności.
Już w ten weekend będziemy mieli do czynienia z galą UFC 322. Wydarzenie to odbędzie się w legendarnym Madison Square Garden zlokalizowanym w Nowym Jorku. W jego trakcie czekają nas dwie konfrontacje mistrzowskie – obie niezwykle istotne.
W co-main evencie przyjdzie nam ujrzeć starcie Valentiny Shevchenko z Zhang Weili, które niewątpliwie jest jedną z najlepszych walk w historii żeńskiego MMA. Panie będą się biły o pas reprezentantki Kirgistanu – Chinka rzecz jasna celuje w status Double Champa.
W walce wieczoru za to czeka nas rywalizacja panów. Islam Makhachev spróbuje – nieoficjalnie – sięgnąć po drugi pas, po tym jak w dywizji lekkiej pozostawił za sobą zniszczenie. W swoim debiucie w kat. półśredniej stanie w szranki z jej czempionem, Jackiem Dellą Maddaleną.
ZOBACZ TAKŻE: Wielka walka youtubera! Jake Paul ma zmierzyć się z Anthonym Joshuą w walce, którą pokaże Netflix
Australijczyk jest na fali 18 wygranych z rzędu, jednakże mimo to jest przez wielu skreślany. Jego siła, boks oraz wszechstronność mogą jednak mocno napsuć krwi Dagestańczykowi, na co sporo kibiców nie zwraca uwagi, będąc przekonanymi o tryumfie Rosjanina.
Co jeżeli sam były mistrz dywizji lekkiej zlekceważy Dellę Maddalenę? Na ten temat głos ostatnio zabrał sam JDM:
Mam skilla. Każdy może sprawić problem rywalowi. jeżeli nie oczekuje ciężkiego pojedynku, to czeka go brutalna konfrontacja z rzeczywistością. Cały czas czuję się, jakbym był underdogiem, z takim nastawieniem wychodzę do walki. Muszę wszystko udowodnić – w tej kwestii nic się nie zmieniło. Uwielbiam być stawiany w roli underdoga.
W trakcie UFC 322 przyjdzie nam ujrzeć jeszcze wiele innych zestawień. Mowa chociażby o dwóch innych rywalizacjach w czubie kategorii do 170 funtów – Edwards vs. Prates oraz Brady kontra Morales.
