Ostatnie tygodnie nie są najlepsze dla niemieckich skoczków narciarskich. Po dobrym początku sezonu nie ma już śladu i nasi zachodni sąsiedzi mają ogromne problemy, by w komplecie awansować choćby do serii finałowej. Podczas niedzielnego konkursu w czołowej trzydziestce znalazło się zaledwie dwóch zawodników. W związku z tym coraz bardziej kwestionowana jest posada Stefana Horngachera. Głos zabrał w końcu dyrektor sportowy federacji.