Tylko jedna porażka w dziesięciu meczach La Ligi i prowadzenie w tabeli rozgrywek, do tego najwięcej strzelonych goli (33) - FC Barcelona zdecydowanie ma czym się chwalić po pierwszej części ligowego sezonu. Bardzo dobre wyniki muszą napawać naprawdę dużym optymizmem.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski o transferze Szczęsnego do Barcelony! Hit
Tak Hiszpanie komentują kolejny pogrom w wykonaniu Barcelony
Dla FC Barcelony mecz z Sevillą (5:1) był istotny i wyjątkowy z kilku powodów. Pierwszy raz w kadrze meczowej Katalończyków znalazł się Wojciech Szczęsny, a zielone światło od lekarzy dostali Gavi, Fermin Lopez i Dani Olmo. Szczególnie informacja o pierwszym z tej trójki jest dla Barcelony bardzo istotna. Młody Hiszpan wrócił po prawie roku pauzy, spowodowanej zerwaniem więzadeł krzyżowych. Poza tym Barcelona chciała wygrać bez utraty któregokolwiek z zawodników i udało się tego dokonać. Cieszy też utrzymanie formy strzeleckiej przez Roberta Lewandowskiego. Dopisał dwie bramki do swojego dorobku i z 12 trafieniami prowadzi w klasyfikacji strzelców. Drugi Kylian Mbappe ma ich dwa razy mniej.
"Blaugranę" bardzo trudno zatrzymać w tym sezonie. Bayern Monachium i Real Madryt, czyli rywale w najbliższych dniach, nie mogą jej lekceważyć. A hiszpańskie media mówią wprost - Barcelona rozpędziła się na dobre i gra koncertowo.
"Rozpędzeni" - to tytuł poniedziałkowego wydania "Sportu", a na okładce są Lewandowski i Lamine Yamal celebrujący jedną z bramek. "Barça zaaplikowała manitę Sevilli z golami Lewandowskiego (2), Pablo Torre (2) i Pedriego. Poza dobrą grą drużyny, Montjuïc świętowało powrót Gaviego" - dodano.
Okładka poniedziałkowego wydania dziennika 'Sport' Sport (Screen)
"Rozpędzeni na Klasyk" - tak tytułuje swoje wydanie madrycka "Marca". "Barça dała koncert przeciwko Sevilli i przyjedzie na Bernabéu jako lider. Sprawia bardzo dobre wrażenie przed przyjęciem Bayernu u siebie w Lidze Mistrzów oraz meczem z Realem w lidze. Lewandowski zdobywa dublet i ma już dwanaście goli w lidze. Gavi wraca na murawę po prawie roku" - czytamy. Głównym bohaterem okładki jest sam Lewandowski.
Okładka dziennika 'Marca' po meczu FC Barcelony Marca (Screen)
"Sport" i "Marca" mówiły o powrocie Gaviego, a dla "Mundo Deportivo" wejście 20-latka z ławki w końcówce to najważniejszy moment wieczoru. Dostał opaskę kapitańską od Pedriego. "Święto powitalne" - tak zatytułowano dzisiejsze wydanie katalońskiego dziennika. "Manita Barçy przeciwko Sevilli w dzień powrotu Gaviego po 11 miesiącach poza grą. Wszedł na boisko w 82. minucie i świętował zwycięstwo po golach Lewandowskiego (2), Pablo Torre (2) i Pedriego" - opisano.
"L'Esportiu" mówi z kolei o antywirusie w Barcelonie. Wracają ważni zawodnicy po kontuzjach, a drużyna nie ma żadnych problemów w swoich spotkaniach. "Barça nokautuje Sevillę w zjawiskowych piętnastu minutach w pierwszej połowie (3:0) i dobija ją w drugiej. Ekipa Hansiego Flicka podbudowana dociera do środowego starcia z Bayernem i sobotniego z Realem Madryt. Gavi, nagrodzony wielką owacją, wraca do gry po 348 dniach" - czytamy. Na okładce jest Lewandowski z kolegami z zespołu na dalszym planie.
Okładka 'L'Esportiu' po wygranej Barcelony L'Esportiu (Screen)
"AS" z kolei jako jedyny nie dał meczu Barcelony jako tematu numer jeden w swoim wydaniu. Chwali się wywiadem z Rafaelem Nadalem, a mecz "Blaugrany", a adekwatnie powrót Gaviego, jest tematem pobocznym.