Gwizdy na Fame MMA. Publiczność miała dość. "To bardzo niebezpieczne"

1 rok temu
Zdjęcie: screen, famemma.tv


Gwizdy, krzyki i buczenie. Tak było na trybunach w szczecińskiej hali, kiedy w klatce pojawili się Łukasz "Mandzio" Samoń i Karol "Karolek" Dąbrowski. To był typowy freak fightowy pojedynek - na dość niskim poziomie sportowym - który wygrał "Karolek".
To było starcie debiutantów. Starcie, do którego miało dojść już w lutym, ale wtedy plany pokrzyżowała kontuzja "Mandzia" - wyższego o głowę od "Karolka" i cięższego o ponad 15 kg. - Już nie jesteś taki duży - mówił "Karolek", który podnosił wzrok, by w czwartek spojrzeć "Mandziowi" prosto w oczy. - Zgodziłem się na wszystko, co chciałeś - dodawał "Karolek", sprawdzał bicepsy rywala i zapowiadał ostrą bitkę.

REKLAMA







Zobacz wideo
Piotr Lisek stoczy dwie walki na jednej gali? "Jeśli wam będzie mało..."





- Zobaczymy, czy mnie trafi, ale ja mam twardy łeb - przekonywał "Mandzio", który zaczął walkę od kopnięcia z wyskoku. Po chwili tego samego próbował też "Karolek", który przy swojej próbie... się przewrócił. "Mandzio" z tego nie mógł skorzystać, bo walka była zakontraktowana w K-1, czyli w stójce.
Fame Friday Arena 2. To była typowo freak fightowa walka
- Przy każdym kopnięciu "Karolek" ma opuszczone ręce. To jest bardzo niebezpieczne przy zasięgu "Mandzia" - zwracał uwagę komentator. To była typowo freak fightowa walka - na dość niskim poziomie sportowym. Na tyle niskim, iż publiczność w szczecińskiej hali zaczęła buczeć i gwizdać już pod koniec pierwszej rundy.
W drugiej rundzie było podobnie. Walka była dość zachowawcza, ale tym razem to "Karolek" miał inicjatywę. Gorsze warunki fizyczne sprawiały jednak, iż jego ciosy rzadko dochodziły do celu, czyli do "Mandzia", który dobrze utrzymywał dystans. Ale sam nie zadawał ciosów. Był pasywny - także w trzeciej rundzie - dlatego przegrał z "Karolkiem" jednogłośną decyzją sędziów.


Fame Friday Arena 2. Karta walk:

Paweł "Prezes FEN" Jóźwiak - Michał "Boxdel" Baron - K-1
Daniel "Ostry" Ostaszewski - Kacper "Crusher" Błoński - walka bokserska bez limitu czasu
Jose "Josef Bratan" Simao - Maksymilian Wiewiór" Wiewiórka - K-1
Adrian "Polak" Polański - Arkadiusz Tańcula
Alan Kwieciński - Dominik "Japoński Drwal" Zadora
Marcin "Rafonix" Krasucki - Marcin "Xayoo" Majkut - K-1
Martyna "Brylantynka" Janusz - Agata "Fagata" Fąk - K-1
Filip Zabielski - Robert "Sutonator" Pasut
Piotr Lisek - Dariusz "Daro Lew" Kaźmierczuk
Łukasz "Mandzio" Samoń - Karol "Karolek" Dąbrowski - K-1
Andrzej "Endi" Czysz - Roger Salla
Idź do oryginalnego materiału