Grant Dawson klubowy kolega Mateusza Gamrota z maty American Top Team wypowiedział się na temat potencjalnej walki z Polakiem.
Grant Dawson dzięki wygranej nad Diego Ferreirą zameldował się w czołowej piętnastce rankingu UFC w kategorii lekkiej. Utalentowany KGD wciąż mierzy wysoko i wierzy w to, iż otrzyma szansę toczenia starć z zawodnikami, którzy są notowani wyżej od niego.
Dawson, który w tym miesiącu będzie świętował 31 urodziny wciąż ma przed sobą jeszcze kilka lat zawodowej kariery. Jak Grant zapatruje się na potencjalne pojedynki z Mateuszem Gamrotem i Renato Moicano? Okazuje się, iż zawodnik American Top Team nie jest zainteresowany takimi potyczkami jeżeli miałyby to być zwykłe walki.
– jeżeli miałaby to być zwyczajna walka? Jest masa innych gości, z którymi mogę się bić. W Top 15 jest dwóch zawodników, którzy są moimi klubowymi kolegami i z którymi zestawienie byłoby teraz realne: Gamrot i Moicano. Nie jestem jednak zainteresowany takimi starciami, jeżeli na szali nie ma pasa. Ani nie chcę wstrzymywać ich karier, ani nie chcę, aby oni wstrzymali moją.
Grant Dawson podkreślił, iż gdyby w grę wchodził mistrzowski tytuł to przyjąłby walkę z Mateuszem Gamrotem i Renato Moicano. Amerykanin stwierdził, iż w przypadku rozgrywki o pas oraz wielkie pieniądze można odłożyć przyjaźń na bok na czas pojedynku.
– Tutaj jest znacznie więcej składowych, niż się ludziom wydaje. Na szali jest pas, te pieniądze zmieniają życie. Osiągasz swój życiowy cel. Możemy więc w takiej sytuacji na 25 minut odłożyć na bok naszą przyjaźń.