Fuzja japońskich gigantów motoryzacyjnych nie dojdzie do skutku?

rallypl.com 2 godzin temu

Planowana fuzja Hondy i Nissana, która miała stworzyć trzeciego co do wielkości producenta samochodów na świecie, nie dojdzie do skutku. Nissan zdecydował się wycofać z rozmów po tym, jak Honda zaproponowała uczynienie go swoją spółką zależną.

Rozmowy zakończone

Jak podają źródła zaznajomione ze sprawą, prezes Nissana, Makoto Uchida, spotkał się w czwartek z Toshihiro Mibe, prezesem Hondy, aby zakomunikować decyzję o zakończeniu rozmów. Powodem miała być propozycja Hondy dotycząca przejęcia kontroli nad Nissanem poprzez uczynienie go spółką zależną, na co Nissan nie chciał przystać.

W grudniu zeszłego roku obie firmy podpisały memorandum dotyczące rozmów o integracji pod wspólną spółką holdingową. Jednak od tego czasu pojawiały się coraz większe różnice zdań, które doprowadziły do impasu. „Konsensus po stronie Nissana był taki, iż rozmowy nie mogą być kontynuowane na tych warunkach” – ujawnił jeden z informatorów agencji Reuters.

Nowe opcje dla Nissana

Po wycofaniu się z rozmów z Hondą Nissan otwiera się na współpracę z nowymi partnerami, w tym z firmami technologicznymi. Jednym z potencjalnych partnerów może być tajwański gigant elektroniczny Foxconn, znany z produkcji iPhone’ów dla Apple.

Foxconn od pewnego czasu rozwija działalność związaną z produkcją samochodów elektrycznych i już wcześniej podejmował próby nawiązania współpracy z Nissanem. W grudniu zeszłego roku japoński producent odrzucił ofertę Foxconna, ale teraz może ponownie rozważyć różne opcje strategiczne.

Kryzys i przyszłość Nissana

Decyzja o rezygnacji z fuzji stawia Nissana w trudnej sytuacji. Firma wciąż przechodzi restrukturyzację i redukcję kosztów. W ramach planu naprawczego Nissan ogłosił cięcia zatrudnienia o 9000 miejsc pracy oraz zmniejszenie globalnej zdolności produkcyjnej o 20%.

Tymczasem reakcja rynku na te wydarzenia była natychmiastowa. Akcje Nissana wzrosły o 7,3%, podczas gdy Honda zanotowała spadek o 4%, odwracając trend z poprzedniego dnia.

Co dalej?

Honda i Nissan wciąż nie skomentowały oficjalnie statusu rozmów, ograniczając się do powtórzenia wcześniejszych oświadczeń, iż decyzja dotycząca przyszłości miała zapaść do połowy lutego. Decyzja Nissana będzie formalnie potwierdzona podczas zebrania zarządu przed publikacją wyników finansowych za trzeci kwartał.

Brak porozumienia między japońskimi gigantami może oznaczać, iż każdy z nich będzie musiał samodzielnie mierzyć się z wyzwaniami, jakie niesie rewolucja elektryczna i zmiany w globalnym przemyśle motoryzacyjnym. Nissan będzie musiał zdecydować, czy szuka nowego partnera, czy postawi na samodzielny rozwój w trudnych czasach transformacji technologicznej.

Idź do oryginalnego materiału