W nocy Ferrari zaprezentowało okolicznościowe malowanie swojego bolidu na Grand Prix Miami. Zgodnie z przewidywaniami więcej jest bieli i błękitu.
Ferrari przez trzy dni pokazywało nam swoje barwy na pierwszy z tegorocznych wyścigów w Stanach Zjednoczonych. Najpierw zobaczyliśmy stroje kierowców, następnie kombinezony, w czwartek bolid.
Największe zmiany w barwach auta zaszły na pokrywie silnika, gdzie doszło sporo koloru niebieskiego i białego – z racji partnerstwa z firmą HP. Nowości są też na przednim skrzydle.
A new look for Miami! 🔵⚪️ pic.twitter.com/K1KCwaRrw2
— Scuderia Ferrari HP (@ScuderiaFerrari) April 30, 2025
Trudno stwierdzić by całość świetnie się komponowała, ale oceńcie sami:




Przypomnę, iż okolicznościowe barwy na GP Miami zaprezentowały też Sauber i Racing Bulls.