FC Barcelona wygrała 3:1 z Benfica Lizbona w drugim meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, a w dwumeczu pokonała rywali 4:1. Katalończycy awansowali więc do ćwierćfinału prestiżowych rozgrywek, a na boisku znów błyszczeli Raphinha i Lamine Yamal. Pierwszy zdobył dwa gole, a drugi po raz kolejny przeszedł do historii.
REKLAMA
Zobacz wideo To może być największe oszustwo w historii skoków. Mamy dowody
Lamine Yamal przeszedł do historii Ligi Mistrzów. Znów jest najmłodszy
Lamine Yamal w meczu z Benficą zaliczył asystę przy pierwszym goli Raphiny, a później sam trafił do siatki i to w kapitalny sposób. Skrzydłowy miał jeszcze kilka okazji na następne gole i ostatnie podania, ale finalnie nie dopisał nic do swojego konta. To nie przeszkodziło mu jednak w przejściu do historii Ligi Mistrzów.
W mediach społecznościowych Barcelona zauważyła, iż Hiszpan został najmłodszym zawodnikiem historii rozgrywek, który w jednym meczu zdobył bramkę i zaliczył asystę. Dokonał tego w wieku 17 lat, 7 miesięcy i 26 dni. Aż trudno uwierzyć, iż nie dokonał tego wcześniej w obecnej edycji rozgrywek, ale faktycznie mecz z Benficą był dla niego pierwszym z tak znakomitym dorobkiem.
Yamal już nie pierwszy raz zapisuje się w annałach jako "najmłodszy w historii". Jest już m.in. najmłodszym zawodnikiem w historii mistrzostw Europy i najmłodszym strzelcem w historii tego turnieju, najmłodszym nominowanym do Złotej Piłki, najmłodszym debiutantem w barwach Barcelony. Podobnych statystyk jest oczywiście wiele więcej.
Być może szansa na kolejne rekordy przyjdzie już w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Barcelona zmierzy się w nim ze zwycięzcami dwumeczu pomiędzy Borussią Dortmund a Lille. Starcie Niemców z Francuzami już w środę 12 marca.