Faworyt nie zawiódł, goście pozostawili dobre wrażenie

speedwaynews.pl 14 godzin temu

Faworyt zmierzył się z ostatnią drużyną ligi, to spotkanie musiało się tak zakończyć. Po początkowych problemach Wybrzeże nie dało większych szans OK Kolejarzowi, który zawodzi w tym roku na całej linii. Gdańszczanie wygrali tę rywalizację w stosunku

Już od początku zawodów gospodarze zaznaczyli swoją przewagę. Co prawda zremisowali bieg inauguracyjny po tym jak Kacpra Grzelaka na starcie zamknęła para gości. Juniorzy jednak bardzo pewnie pokonali swoich rywali w biegu 2. czym dali sygnał do ataku. Kolejne dwa padły bowiem łupem gospodarzy, którzy wygrali je w stosunku 4:2. Wynik ten mógłby być jeszcze wyższy, ale Niels Kristian Iversen zepsuł start w gonitwie 3. i nie zdołał minąć Pearsona. Natomiast na zamknięcie pierwszej serii nieporozumienie na starcie spowodowało, iż Sorensen dojechał trzeci. Kibicom ten bieg osłodził jednak Miłosz Wysocki, który kapitalnie minął na trasie Stanisława Mielniczuka.

Gospodarze prowadzili więc po pierwszej serii 16:8 i powoli uciekali „czerwonej latarnii” Krajowej Ligi Żużlowej. Faworyci musieli więc przecierać oczy ze zdumienia kiedy najpierw Oskar Polis i Stanisław Mielniczuk pokonali podwójnie Krystiana Pieszczka i Jędrzeja Chmurę a po chwili lider gdańszczan – Niels Kristian Iversen przyjechał drugi. Ponownie tego dnia zanotował słabszy start i musiał gonić rywali na trasie, niestety nie starczyło mu czasu w Huberta Łęgowika i z ośmiopunktowej przewagi zrobiły się dwa. Sztab drużyny znad morza zareagował i w biegu 7. Kacpra Grzelaka zastąpił Benjamin Basso. Duńczyk w parze ze swoim rodakiem – Timem Sorensenem pozwolili złapać gdańszczanom oddech wygrywając podwójnie. Po drugiej serii na tablicy wyników widniało więc 24:18.

Goście dzielnie się bronili, do czasu

Po równaniu to gospodarze zadali pierwszy cios, w końcu dobry start zanotował Iversen, który pewnie zwyciężył. Za jego plecami ciężką walkę na łokcie o punkt stoczyli Mielniczuk i Wysocki. Górą zawodnik Wybrzeża. Goście gwałtownie jednak odpowiedzieli wygrywając bieg 9. Hubert Łęgowik ponownie dowiózł indywidualne zwycięstwo a James Pearson okazał się lepszy od Eryka Kamińskiego. Zachowany został więc status quo, który ekipa znad morza przełamała ostatnią gonitwą trzeciej serii. W niej swój premierowy punkt tego dnia zdobył Jędrzej Chmura, który lepiej wyszedł ze startu od Jakuba Fabisza. Jako, iż Krystian Pieszczek pierwszy minął linie mety gospodarze odskoczyli na osiem „oczek”.

Przewagę do dwucyfrowej powiększyli w drugim biegu czwartej serii. Tam po wykluczeniu Pearson Pieszczek i Kamiński nie mieli problemów z pokonaniem Dastina Łukaszczyka, który miał problem z płynną jazdą na gdańskim owalu. Po tym goście mieli już tylko matematyczne szanse na remis. Stracili je w ostatnim biegu rundy zasadniczej, który ponownie padł łupem gospodarzy w stosunku 4:2. Sprawa zwycięstwa została więc zamknięta. Gospodarze skorzystali z możlwości i na biegi nominowane wysłali juniorów – Jędrzeja Chmurę, Miłosza Wysockiego i Eryka Kamińskiego, których wsparł Benjamin Basso. To dzięki temu goście byli w stanie odrobić cztery punkty. Ostatecznie więc gospodarze, nie bez początkowych problemów, pokonali „czerwoną latarnię” ligi w stosunku 50:40.

Wyniki

Wybrzeże Gdańsk: 50
9. Kacper Grzelak (0,-,-,-) 0
10. Tim Sørensen (1,2*,2,1,-) 6+1
11. Krystian Pieszczek (3,1,3,3,-) 10
12. Jędrzej Chmura (-,0,1,-,0) 1
13. Niels-Kristian Iversen (1,2,3,3,-) 9
14. Miłosz Wysocki (3,3,1,1*,W) 8+1
15. Eryk Kamiński (2*,0,0,2*,2) 6+2
16. Benjamin Basso (3,3,2,2) 10

OK Kolejarz Opole: 40
1. Hubert Łęgowik (1*,3,3,3,3) 13+1
2. James Pearson (2,1,1,W,1) 5
3. Oskar Polis (2,3,2,D,1) 8
4. Stanisław Mielniczuk (2,2*,0,0) 4+1
5. Mathias Thörnblom (0,1,2,2,3) 8
6. Jakub Fabisz (0,0,0) 0
7. Dastin Łukaszczyk (1,0,1) 2

Bieg po biegu:
1. (63:30) Pieszczek, Polis, Łęgowik, Grzelak 3:3 (3:3)
2. (63:74) Wysocki, Kamiński, Łukaszczyk, Fabisz 5:1 (8:4)
3. (63:83) Basso, Pearson, Iversen, Thörnblom 4:2 (12:6)
4. (63:98) Wysocki, Mielniczuk, Sørensen, Fabisz 4:2 (16:8)
5. (64:17) Polis, Mielniczuk, Pieszczek, Chmura 1:5 (17:13)
6. (63:84) Łęgowik, Iversen, Pearson, Kamiński 2:4 (19:17)
7. (64:02) Basso, Sørensen, Thörnblom, Łukaszczyk 5:1 (24:18)
8. (63:68) Iversen, Polis, Wysocki, Mielniczuk 4:2 (28:20)
9. (64:08) Łęgowik, Sørensen, Pearson, Kamiński 2:4 (30:24)
10. (64:35) Pieszczek, Thörnblom, Chmura, Fabisz 4:2 (34:26)
11. (63:57) Łęgowik, Basso, Wysocki, Mielniczuk 3:3 (37:29)
12. (64:49) Pieszczek, Kamiński, Łukaszczyk, Pearson (W) 5:1 (42:30)
13. (63:86) Iversen, Thörnblom, Sørensen, Polis (D) 4:2 (46:32)
14. (63:69) Thörnblom, Kamiński, Pearson, Chmura 2:4 (48:36)
15. (63:95) Łęgowik, Basso, Polis, Wysocki (W) 2:4 (50:40)

Fot. Wojciech Jagodziński
Idź do oryginalnego materiału