Wczoraj, czyli w niedzielę wieczorem odbyła się I Konferencja Prasowa promująca styczniową galę PRIME 11, na której to zobaczymy m.in. rewanżową walkę między Don Kasjo a Marcinem Wrzoskiem. Podczas tego wydarzenia, zdaniem Arkadiusza Tańculi, Życiński przekroczył granicę, za co wprost nazwał go „ścierwem”.
Tańcula to zawodnik, którego także mamy zobaczyć w klatce podczas gali PRIME 11. Zmierzy się on w pojedynku z byłym Prezesem FEN, a dzisiaj po prostu Prezesem – Pawłem Jóźwiakiem.
Jednak największe słowne punche, Tańcula wystosował w kierunku Życińskiego za to, iż on w konfrontacji słownej z Marcinem Wrzoskiem stosował argumenty, w które wmieszał rodzinę „Polskiego Zombie”, a mianowicie jego córkę.
- ZOBACZ TAKŻE: Znamy kartę walk PRIME SHOW MMA 11. Szykuje się mocny początek 2025 roku
Don Kasjo przekroczył granicę na konferencji przed PRIME 11? Tańcula: Jest ścierwem
Tańcula- słusznie zresztą – ostro skrytykował sposób prowokacji, po jaki sięgnął Don Kasjo, by wejść do głowy Marcina Wrzoska. Autor popularnego na całym świecie utwory muzycznego o marzeniach wprost nazwał Don Kasji „ścierwem”:
„Kutasjo jak zwykle pokazuje, iż jest ścierwem poruszając tematy dziecka @PolishZombieMMA, a @primeshowmma i @michalrogo bez jakiejkolwiek reakcji. No cóż, kolesiostwo.”
Do sprawy odniósł się także prowadzący konferencję przed PRIME 11 Michał Rogoziński:
„arek co ty pierdolisz. zawsze powtarzam ze jestem przeciwko wycieczkom do najbliższych.” – napisał na Twitterze.
Po czym Rogoziński został skontrowany:
„Powiedziałeś to bo widziałeś co się dzieje w komentarzach, to już było daleko daleko po wypowiedzi tej kurwy. Jak Kutasjo się sral i cały swój monolog rzucał w
@PolishZombieMMA to się choćby raz nie odezwałeś. Zadora się odpalił, Jóźwiak się odpalił i mówili żeby wyhamować to ty dalej jako prowadzący nie podjąłeś żadnej inicjatywy. Jak była akcja ze mną i z moja narzeczona na poprzedniej gali gdzie walczyłem też słowa nie powiedziałeś.”