Do Krosna nie przyjechał żaden szejk. Finfa szczerze o budowie składu

speedwaynews.pl 4 godzin temu

Cellfast Wilki Krosno ogłosiły już kadrę na przyszłoroczne rozgrywki w Metalkas 2. Ekstralidze. Ich skład został wzmocniony, a celem z pewnością będzie walka o awans do PGE Ekstraligi. Drużynie z Podkarpacia udało się bowiem ściągnąć do swoich szeregów m.in. Jasona Doyle’a, czyli indywidualnego mistrza świata z sezonu 2017, który po latach spędzonych w najlepszej żużlowej lidze świata będzie startował na jej zapleczu.

Ponadto do „Watahy” dołączyli Luke Becker, Robert Chmiel czy Marcus Birkemose. Wobec tego jedynym zawodnikiem, który pozostał w drużynie, jest Tobiasz Musielak. Ich kadra mogła jednak wyglądać zdecydowanie bardziej okazale, ale ograniczał ich budżet. W rozmowie z klubowymi mediami Michał Finfa zdradza, iż w Krośnie nie pojawił się żaden milioner. Warto jednak pochwalić klub, który jest prowadzony jak trzeba i nie mieli żadnych kłopotów ze zgłoszeniami prekontraktów w PZM. Przypomnijmy, iż klub musi być rozliczony z wszystkimi aktualnymi zawodnikami, by prekontrakt był ważny.

Pragnę zaznaczyć, iż nasz klub musi bardzo racjonalnie operować budżetem. Do Krosna nagle nie przeprowadził się żaden szejk. To, iż stać nas było na gwiazdy w okresie transferowym, zmusza nas niejako do poszukiwania atrakcyjnych, nieoczywistych rozwiązań, które są dostępne na rynku transferowym – mówił.

Największą niewiadomą będzie postawa Marcusa Birkemose. Nie jest bowiem tajemnicą, iż Duńczyk, choć posiada ogromny talent, to ma także ciężki charakter oraz skłonność do używek. To właśnie przez nie został zawieszony na dwa lata i wrócił dopiero na sezon 2025. W Gdańsku także potwierdzają, iż kooperacja nie układała się wzorowo, wobec czego Wilki Krosno staną przed nie lada wyzwaniem. Mimo wszystko liczą na jego dobre wyniki.

Zamierzamy mocno zaangażować się w opiekę nad samym zawodnikiem, sprzętem oraz sferą mentalną – tak, aby po pierwszym sezonie startowym móc ocenić ten ruch transferowy jako doskonałe posunięcie. Przy zrealizowaniu naszych wizji jego wyniki powinny być porównywalne z tymi, które w okresie 2025 prezentował na torze Mathias Pollestad – mówi Finfa w kontekście Marcusa Birkemose.

Zmiany w Krośnie objęły także formację juniorską. Piotr Świercz skończył wiek dający mu możliwość jazdy na pozycji juniora, a Szymon Bańdur mimo ważnego kontraktu otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. W ich miejsce będą startować pozyskany z Rybnika Radosław Kowalski oraz wychowanek Wilków Krosno – Jakub Wieszczak.

Jason Doyle ponownie będzie zdobywać punkty dla Cellfast Wilków Krosno
Idź do oryginalnego materiału