Damian Stasiak stoczy ostatnią walkę w karierze na KSW 107

mymma.pl 11 godzin temu
Zdjęcie: damian stasiak stoczy ostatnią walkę w karierze na ksw 107


Damian Stasiak stoczy ostatnią walkę w karierze na gali KSW 107 w Ergo Arenie. 14 czerwca rywalem weterana będzie Michał Domin.

Do mocnego pojedynku w kategorii piórkowej dojdzie podczas gali XTB KSW 107. Damian Stasiak (14-10) były pretendent do pasa wagi kogucie zmierzy się z będącym na fali trzech zwycięstwach z rzędu Michałem Dominem (7-3). Dla Damiana Stasiaka walka na XTB KSW 107 będzie pożegnalnym, ostatnim pojedynkiem w karierze. Do konfrontacji dojdzie 14 czerwca w gdańsko-sopockiej ERGO ARENIE.

Damian Stasiak jest doświadczonym zawodnikiem, który walczy w MMA od roku 2011. W KSW rywalizował już siedem razy i niezależnie od wyniku starć jest gwarantem emocji w okrągłej klatce. Zdobył dwa bonusy za najlepsze walki wieczoru i jeden za najlepsze poddanie. 35-latek z Aleksandrowa Łódzkiego jest też byłym pretendentem do mistrzowskiego pasa w wadze koguciej. Ma na koncie czternaście wygranych w karierze, aż jedenaście z nich odniósł w parterze, a siedem razy tryumfował już w pierwszej rundzie. Świetnie czuje się też w bataliach stójkowych, gdyż wywodzi się z karate. Ostatni raz walczył w styczniu zeszłego roku, ale musiał uznać wyższość Adama Soldaeva.

Damian Stasiak ma za sobą bogatą karierę w świecie sportów walki. Treningi zaczynał od karate, w którym dwa razy wywalczył tytuły mistrza i wicemistrza świata. Kilkakrotnie był również mistrzem Europy, zdobywał także puchar świata, Europy i Polski. Stasiak jest też czarnym pasem brazylijskiego jiu-jitsu. W tej dyscyplinie wywalczył między innymi tytuły mistrza Europy i Polski. W mieszanych sztukach walki rywalizował blisko czternaście lat i stoczył 24 pojedynki. Przed wejściem do KSW konfrontował się między innymi pod skrzydłami organizacji UFC.

Michał Domin stoczył sześć walk w okrągłej klatce KSW. Cztery razy wygrał, a dwa razy musiał uznać wyższość rywali. Reprezentant Inżbud Rybnik Octagon Żory ostatni raz wszedł do klatki w lipcu zeszłego roku i posłał na deski Isaiego Ramosa. Wcześniej pokonał Wojciecha Kazieczkę i efektownie poddał Patryka Likusa, za co został nagrodzony bonusem. Dziś więc Michał jest po trzech tryumfach z rzędu. 30-latek na swoim zawodowym koncie ma dziesięć pojedynków. Siedem razy zwyciężał, a pięć tryumfów odniósł przed czasem.

Idź do oryginalnego materiału