Czy znowu pokonamy Betard Spartę Wrocław?

stalgorzow.pl 3 tygodni temu

Piąty domowy mecz w okresie 2025 przyniesie nam pojedynek z Betard Spartą Wrocław. Drużyna znad Odry w zeszłym roku sięgnęła po srebrny medal Drużynowych Mistrzostw Polski.

To starcie dwóch najdłużej jeżdżących drużyn w PGE Ekstralidze. w okresie 2008, gdy wróciliśmy po pięciu latach przerwy na najwyższy poziom rozgrywkowy, to właśnie z nimi odjechaliśmy pierwszy mecz. Od tamtej pory minęło już ponad 17 lat.

W ostatniej edycji PGE Ekstraligi zmierzyliśmy się z naszymi dzisiejszymi rywalami 2-krotnie. Milej będziemy wspominać spotkanie z fazy zasadniczej, ponieważ wygraliśmy w nim 55:35. Z kolei w półfinale goście z Wrocławia pokonali nas różnicą 2 punktów.

W sezonie 2025 Spartanie zajmują 4. miejsce w tabeli. W swoim dorobku punktowym mają 11 „oczek”.

Awizowane składy:

Gezet Stal Gorzów

  1. Oskar Fajfer
  2. Anders Thomsen
  3. Oskar Chatłas
  4. Martin Vaculik
  5. Andzejs Lebedevs
  6. Oskar Paluch
  7. Mikołaj Krok

Doparowym Oskara Palucha został Mikołaj Krok. „Miki” w Lublinie wywalczył swój pierwszy punkt w PGE Ekstralidze. Pokonał wówczas Bartosza Bańbora. Z kolei kilka dni wcześniej właśnie przy Alejach Zygmuntowskich zwyciężył rundę Indywidualnego Pucharu Ekstraligi U17. Tym samym zgłoszony jako zawodnik U24 zostanie Oskar Chatłas.

Betard Sparta Wrocław

  1. Bartłomiej Kowalski
  2. Maciej Janowski
  3. Artem Laguta
  4. Daniel Bewley
  5. Brady Kurtz
  6. Jakub Krawczyk
  7. Marcel Kowolik

Obie drużyny w tym sezonie mają pecha pod kątem zdrowia. Podczas niedawnej rundy Speedway Grand Prix w Gorzowie Wielkopolskim urazu mięśniowego po upadku z Kaiem Huckenbeckiem nabawił się Martin Vaculik. Coraz mniejsze problemy z łokciem odczuwa Anders Thomsen, a Oskar Fajfer zminimalizował odczuwanie skutków upadku z meczu #GorGru.

Po drugiej stronie przygody ze zdrowiem mieli tak naprawdę wszyscy. Bartłomiej Kowalski pokiereszował się w Stralsund, Maciej Janowski z Artemem Lagutą zaliczyli solidne dzwony w pamiętnym spotkaniu w Częstochowie, a Brady Kurtz szczepił się w Manchesterze z Fredrikiem Lindgrenem. Pomimo bólu, dokończył tamte zawody, a tydzień później został zwycięzcą rundy Grand Prix u nas.

Z kolei Jakub Krawczyk powrócił do jazdy po ponad miesięcznej przerwie, którą wymusiła złamana noga. Marcel Kowolik również znalazł się w składzie. Zawodnik, który był rywalem Oskara Palucha w Świętochłowicach, poważnie upadł w Rybniku.

Cały czas trwa sprzedaż biletów na ten pojedynek. Wejściówki dostępne w sklepie klubowym oraz na stronie bilety.stalgorzow.pl.

Idź do oryginalnego materiału