Starszy z braci Pawlickich jest w trakcie intensywnej rehabilitacji po złamaniu lewego obojczyka podczas inauguracyjnej rundy Taruon SEC w Bydgoszczan. Zielonogórzanie zastosowali za niego zastępstwo zawodnika w pojedynkach z Gezet Stalą Gorzów, a także Bayersystem GKM-em Grudziądz, a zatem, zgodnie z przepisami, żużlowiec musiał odpoczywać od startów przynajmniej do soboty, 26 lipca, włącznie.
Żużel. Wielkie zamieszanie! Czy Pawlicki pojedzie ze Spartą?!
Żużel. Unia krok o upadku, a w klubie… nie wiedzą co się dzieje?!
Tu pojawia się jednak problem, ponieważ na ten dzień zaplanowana jest 2. runda Tauron SEC. Pawlicki, przez obowiązujące zwolnienie, nie pojedzie w tych zmaganiach, a regulamin mówi jasno, iż w przypadku opuszczenia zawodów organizowanych przez FIM stosowana jest karencja. Według przepisów 33-latek nie może brać udziału w zawodach aż do wtorku, 29 lipca, włącznie.
Dopytaliśmy w FIM o ten przepis i usłyszeliśmy, iż jest to zapis, który widnieje w regulaminie od kilkunastu lat. Został on wprowadzony po to, aby żużlowcy nie wycofali się nagle z imprez FIM lub FIME mimo wcześniejszego podpisania zgłoszenia do imprezy. jeżeli zapisu by nie było, można być pewnym, iż zwolnienia byłyby tak wystawiane, żeby żużlowcy, którzy nagle stracili zainteresowanie imprezą, nie musieli brać w niej udziału.
Żużel. Komentuje transfer Vaculika do Motoru! „Grupa została rozwalona”
A dlaczego karencja obowiązuje przez aż trzy dni? Taki zapis władze FIM wprowadziły po to, aby żadna z lig nie była pokrzywdzona. W niedzielę są rozgrywki ligowe w Polsce, w poniedziałek w Anglii, a we wtorek w Szwecji.
Żużel. Świetne wiadomości! Powrót do polskiej ligi bardzo blisko? Prezes o budowie składu
Jak słyszymy, przedstawiciele zielonogórskiego klubu wciąż próbują działać w tym temacie. Zostało wysłane choćby stosowne pismo. jeżeli jednak władze nie potraktują tego przypadku wyjątkowo i uznają, iż wystąpił wyjątkowe okoliczności, to Pawlicki nie pojedzie przeciwko wicemistrzom Polski.