Do 31 października kluby muszą się rozliczyć oraz uregulować wszystkie zobowiązania. W przeciwnym wypadku, odpowiednia komisja podejmie działania i pojawia się kolejne komplikacje. We wtorek przegłosowano poręczenie kredytu dla Gezet Stal Gorzów przez Radę Miasta. Gorzowianie mają zatem kilka czasu, aby sfinalizować kredyt oraz spłacić zobowiązania. Kwota poręczenia zwiększyła się natomiast do 4 milionów złotych.
– To dopiero pierwszy etap starania się o licencję. Przed nami jeszcze kolejne wyzwania, by sprostać procesowi licencyjnemu i wystartować w Ekstralidze – mówił Patryk Broszko dla Gazety Lubuskiej po zakończonych obradach. – Po decyzji rady miasta jestem dużo spokojniejszy, ale dopóki nie mamy licencji, dopóty nie będziemy otwierać szampanów.
Czas nagli
Przede wszystkim pozostało kilka czasu do końca października. Pieniądze muszą się pojawić wręcz natychmiast, aby gorzowianie mogli przystąpić do jazdy w PGE Ekstralidze. Przypomnijmy, iż działacze w tym czasie kontraktowali zawodników właśnie na ten poziom rozgrywkowy. Jack Holder czy Paweł Przedpełski mieli dołączyć jedynie pod warunkiem, iż Gezet Stal Gorzów pozostanie wśród najlepszych ośrodków żużlowych w Polsce. Wiceprezes zapewnia, iż klub w tym czasie nie spał i załatwiał pierwsze procedury pod kredyt.
– W czasie, w którym czekaliśmy na decyzję rady miasta, nie próżnowaliśmy. Pewne działania związane z procedurą uzyskania kredytu zostały już podjęte. Wszczęliśmy już procedurę, umawiając się, iż dookreślimy poręczycieli.
Prezydent Jacek Wójcicki natomiast myśli, iż umowa będzie gotowa do podpisania w przyszłym tygodniu. We wtorek miało dojść do spotkania odpowiednich osób z przedstawicielami banku, aby porozumieć się w kwestii kredytu. Do spełnienia pozostała zatem papierkowa robota.
– Mamy świadomość terminów, iż klub musi do końca października wywiązać się ze zobowiązań wobec Ekstraligi – mówił prezydent. – Na bieżąco będziemy procedować tę umowę. W pierwszych dniach przyszłego tygodnia będziemy gotowi, żeby ją podpisać. Mam nadzieję, iż znajdziemy rozwiązanie, które będzie bezpieczne dla mieszkańców – dodaje.
Klub ma zamiar wziąć kredyt na 9 milionów złotych. Jest to niezbędne do spłacenia tegorocznych zaległości, jakie w budżecie zaznaczono na 5,9 miliona złotych. Do tego klub ma jeszcze opłacenie kredytów wymagalnych, które wynosi 3 miliony złotych.
