Borek podsumował powrót Feio do Ekstraklasy. Tylko trzy słowa

2 godzin temu
Goncalo Feio wrócił do Ekstraklasy i wygrał dwa pierwsze mecze w roli trenera Radomiaka Radom. Nie wszyscy jednak wierzą, iż metody szkoleniowe kontrowersyjnego trenera będą długoterminowo przynosić efekty. Do tego grona nie zalicza się Mateusz Borek. Znany dziennikarz krótko ocenił na portalu "X" postać Portugalczyka.
Feio w maju pożegnał się z Legią Warszawą i niedługo później znalazł zatrudnienie w USL Dunkerque. We Francji wytrzymał jednak tylko parę tygodni i po kilku miesiącach ponownie rozpoczął pracę w Polsce. Jego Radomiak Radom zdążył już pokonać Lechię Gdańsk na wyjeździe (2:1) i co bardziej imponujące, Cracovię. Z niedawnym liderem Ekstraklasy ekipa Portugalczyka wygrała aż 3:0, co było sporą niespodzianką i pozwoliło Radomiakowi awansować na czwarte miejsce w tabeli.

REKLAMA







Zobacz wideo Adam Nawałka w Wieczystej Kraków? Kosecki: Są ambicje, ale nie wiem co na to trener



Mateusz Borek zabrał głos po dwóch zwycięstwach Feio
Na ten moment Radomiak traci tylko siedem punktów do lidera Ekstraklasy, czyli Górnika Zabrze. W najbliższym czasie nie będzie miał jednak zbyt sprzyjającego terminarza. Zmierzy się z kolejno z Lechem Poznań, wspomnianą ekipą Michala Gasparika oraz Pogonią Szczecin. Krytycy Feio przypominają też, iż Portugalczyk w przeszłości wielokrotnie był bohaterem afer, które psuły atmosferę wokół i wewnątrz klubu. Niektórzy uważają, iż to kwestia czasu, aż taka pojawia się w Radomiu.
ZOBACZ TEŻ: Iordanescu przerwał milczenie. Oto co napisał o Legii
Wiary w Portugalczyka najwidoczniej nie brakuje jednak Mateuszowi Borkowi. Komentator sportowy i jeden z właścicieli Kanału Sportowego na portalu "X" w piątek napisał krótko: "Pan trener Feio". Dodał do tego też kilka emotikonek i przypomniał, iż 35-latek odniósł już drugie zwycięstwo w roli trenera Radomiaka.









W najbliższym czasie piłkarzy czeka przerwa reprezentacyjna. Radomiak Radom z Lechem Poznań w ramach 16. kolejki Ekstraklasy zmierzy się dopiero 23 listopada.
Idź do oryginalnego materiału