2 godzin temu
Aneta Rygielska pokonała Yang Chengyu w półfinale mistrzostw świata w boksie, które w tej chwili realizowane są w Liverpoolu.
Chengyu agresywnie ruszyła na początku pojedynku. Rygielska była jednak w stanie równeiż dobrze kontrować. Chinka nieustannie szła do przodu. Zawodniczki wdawały się w mocne wymiany. Reprezentantka Państwa Środka trafiła kilkoma mocnymi ciosami. Kilka uderzeń było też niezbyt czystych.
W drugiej rundzie Rygielska wygląała naprawdę świetna w ringu. Była aktywna na nogach i mądrze trafiała. Pod koniec rundy Polka posłała choćby Chinkę na deski.
Chengyu zdawała sobie sprawę, iż musi odrabiać straty. Mocno atakowała od początku. Rygielska nie pozostawała jednak jej dłużna. Chinka przepychała się i walczyła dość nieczysto. Sędzia jednak ostatecznie ukarał Polkę co było bardzo kontrowersyjną decyzję.
Decyzja sędziów była niejednogłośna, ale ostatecznie to Polka była górą i pokonała mistrzynię świata. Dwóch sędziów punktowało pojedynek 29-27 dla Chinki. Trzech zaś remisowo – 28-28. W przypadku remisu sędziowie muszą wskazać jednak zwycięzcę i cała trójka wskazała na Polkę. Tak więc 3-2 dla naszej reprezentantki.
Drugą finalistką wcześniej została Brazylijka Rebeca Santos. Zawodniczka z Ameryki Południowej niejednogłośnie (4 do 1) pokonała na punkty Kazaszkę Viktoriyę Grafeyevą
