Andrzej Gołota uciekł. "Wracaj, skur****u!". Prawda gwałtownie wyszła na jaw

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Nie rób tego, ku**a!. W końcu żona odsłoniła prawdę o sprawie Gołoty


— Wracaj, skur*****u! Nie rób tego, ku**a! Wstawaj i wygraj tę walkę! — wrzeszczał wściekły Al Certo w narożniku Andrzeja Gołoty. "Andrew" miał dość i już po pierwszej rundzie prosił trenera, by przerwać pojedynek z Mike'em Tysonem. — Ta walka nie miała dalej sensu, powinna zostać zatrzymana — mówił później Gołota. Polak wytrwał w ringu do końca drugiej rundy i sam przekazał sędziemu, iż to koniec walki. Wtedy rozpętało się piekło. ]]>
Idź do oryginalnego materiału