3 godzin temu
Według niemieckich dziennikarzy, dla Yukiego Tsunody nie znajdzie się miejsce w Formule 1 – przynajmniej w zespołach należących do Red Bulla.
Jedynym, czego możemy być pewnymi przed sezonem 2026 o ile chodzi o składy ekip z Milton Keynes i Faenzy jest to, iż w Red Bullu będzie jeździł Max Verstappen, który dopiero po przyszłym sezonie może przejść do innej ekipy, kuszony przez Mercedesa czy Astona Martina.
Trudno sobie wyobrazić również pożegnanie z Isaackiem Hadjarem, który świetnie spisuje się w tym roku w Racing Bulls. Według Auto Motor und Sport, bardzo możliwe jest jego przejście do zespołu głównego “Byków”, gdzie musiałby stawić czoła Verstappenowi.
Z rodziną Red Bulla miałby pożegnać się Yuki Tsunoda.
“Yuki Tsunoda dostaje łomot od Verstappena. Trudno sobie wyobrazić by protegowany Hondy przez cały czas był w samochodzie w 2026 roku. Wtedy kończy się partnerstwo Red Bulla z Japończykami” – piszą dziennikarze AMuS.
Kto w takim razie będzie jeździł w RB?
“Liam Lawson prawdopodobnie zostanie w drugim fotelu RB. Nowozelandczyk odbudował się po krótkim stincie w Red Bullu i w tej chwili pokazuje równą formę” – pisze AMus.
“Fotel po Hadjarze najprawdopodobniej odziedziczy Arvid Lindblad. Red Bull ma nadzieję wprowadzić go do Formuły 1 w zespole juniorskim. Startowanie w czołowym zespole mogłoby go spalić” – dodają dziennikarze.
Pozwolili sobie oni również na przewidzenie części innych składów:
McLaren: Norris i Piastri
Ferrari: Leclerc i Hamilton
Mercedes: Russell i Antonelli
Red Bull: Verstappen i Hadjar
Williams: Albon i Sainz
Aston Martin: Alonso i Stroll
Sauber/Audi: Hülkenberg i Bortoleto
Toro Rosso: Lawson i Lindblad
Haas: Ocon i Bearman
Alpine: Gasly i ?
Cadillac: Bottas i ?
