86 pkt od pierwszego dla Polski medalu w Tokio. A to wcale nie jest koniec
Zdjęcie: Adrianna Sułek-Schubert, Tokio 2025
Adrianna Sułek-Schubert dopiero w sierpniu zapewniła sobie kwalifikację na mistrzostwa świata w Tokio, nie była tu stawiana - jak w przeszłości - w roli kandydatki do medalu. Sama jednak widziała to inaczej, dla niej rywalizacja sportowa łączy się tylko z walką o zwycięstwo, nie interesuje jej rola średniaka. I sama była zawiedziona tym, co pokazała w pierwszym dniu zmagań w siedmioboju. Czy słusznie? Niekoniecznie. Po czterech konkurencjach jest siódma, do pozycji medalowej traci tylko 86 punktów. I pobiła rekord życiowy w pchnięciu kulą.