W 2024 roku Magda Linette wygrała na kortach trawiastych tylko jeden mecz w Eastbourne z Anastazją Pawluczenkową. Pozostałe trzy zakończyły się jej porażkami. W tym roku podobnie jak w zeszłym zaczęła od przegranej w Den Bosch, a potem już w Notttingham ograła Alexandrę Ealę 6:4, 6:3. Z przymrużeniem oka można powiedzieć, iż przebiła Igę Świątek, bo jej rodaczka nie potrafiła w tym roku pokonać Eali w dwóch setach. Liczyliśmy jednak, iż w tym roku Linette przebije przede wszystkim samą siebie i odniesie dziś drugie w okresie "trawiaste" zwycięstwo.
REKLAMA
Zobacz wideo Łukasz Fabiański potwierdza zainteresowanie Legii Warszawa! "Rozmawiałem z Michałem"
Nastoletnia siła trudna do przełamania. W pierwszym secie trzeba było długo czekać
Faworytką była bezsprzeczną. Jej rywalką niespodziewanie została 17-letnia Brytyjka Mingge Xu. To duża nadzieja brytyjskiego tenisa. W zeszłym roku potrafiła dotrzeć m.in. do finału deblowego Wimbledonu juniorek oraz półfinału juniorskiego US Open w singlu. Z kolei w tym roku na trawie pokonywała choćby 47. na świecie Alycię Parks, a w I rundzie w Nottingham pewnie ograła w dwóch setach Amerykankę Katie Volynets (96. WTA). Linette musiała się zatem mieć na baczności i szykować na spore wyzwanie.
Zadanie w rzeczy samej nie okazało się proste. Linette miała w pierwszym secie dwie szanse na przełamanie, w jednym z gemów serwisowych rywalki, dwukrotnie prowadziła też 30:0. Jednak 17-latka w takich sytuacjach grała jak weteranka. O tyle dobrze, iż Polka również przy swoim podaniu wyglądała bardzo pewnie. choćby nie dała Xu szans na wygranie takiego gema. najważniejszy okazał się gem nr 12. Linette miała w nim dwa setbole. Pierwszego zmarnowała błędem z bekhendu, ale w drugim to Brytyjka się pomyliła, przestrzeliła forhend i dała Polce wygraną w pierwszym secie 7:5.
Siła doświadczenia i serwisu. Popis Linette w drugim secie!
Druga partia miała inny przebieg. Tym razem Linette zaczęła bardzo dobrze, choć adekwatnie trafniej byłoby stwierdzić, iż to Xu pokpiła sprawę. Najpierw zmarnowała breakpointa w pierwszym gemie, a w drugim popełniła aż trzy podwójne błędy serwisowe i to Linette wyszła na prowadzenie 2:0! Po kilku kolejnych wymianach było już 3:0, a Polka zdawała się kroczyć ku zwycięstwu. Z tej ścieżki już nie zeszła. Dołożyła kolejne przełamanie, znów po podwójnym błędzie Brytyjki. Xu próbowała jeszcze coś zrobić, Linette musiała bronić trzech breakpointów przy stanie 4:0. Jednak zrobiła to skutecznie i choć Xu urwała jej jednego gema, to Polka bez kłopotu dokończyła dzieła i wygrała 6:1, a w konsekwencji cały mecz.
Xu dała z siebie wszystko i w pierwszym secie wysoko zawiesiła poprzeczkę. Potem zabrakło doświadczenia oraz przede wszystkim serwisu, a iż obie te rzeczy były po stronie Polki, to ona pomknęła po zwycięstwo. W ćwierćfinale czeka ją starcie z lepszą z pary Clara Tauson - Anna Blinkowa. Pierwsza z nich to pogromczyni Polki z I rundy tegorocznego Roland Garros.