59-latka pobiła rekord świata w największej liczbie pompek. "Moja babcia jest oficjalnie niesamowita"

2 godzin temu
Zdjęcie: tiktok.com/guinnessworldrecords


Tych osiągnięć może jej pozazdrościć niejeden młody sportowiec. 59-letnia kobieta z Kanady właśnie pobiła rekord Guinnessa w największej liczbie pompek wykonanych w godzinę. To jednak nie wszystko. Kilka miesięcy temu osiągnęła inny sportowy rekord świata.
Niektórzy myślą, iż osoby zbliżające się do emerytury nie uprawiają już sportu, a ich jedynym hobby jest rozwiązywanie krzyżówek lub oglądanie telewizji. Ta kobieta pokazuje, iż nie jest to prawda. 59-letnia Donna-Jean Wilde to babcia, która ma na swoim koncie aż dwa rekordy Guinnessa. Wielu mogłoby jej pozazdrościć takiej formy.

REKLAMA







Zobacz wideo Ewa Swoboda z wyjątkową nagrodą za pobicie halowego rekordu Polski. Otrzymała ją na gali Złote Kolce



Jaki jest rekord w robieniu pompek? Pobiła go 59-latka
Donna-Jean Wilde na co dzień mieszka w Kanadzie wraz ze swoją rodziną. Choć ma aż dwanaścioro wnucząt, nie jest typową babcią. Sport to jej największa pasja, co potwierdzają osiągnięcia kobiety. 59-latka właśnie pobiła rekord świata w największej liczbie pompek wykonanych w ciągu jednej godziny przez kobietę. Jak podaje Guinness World Records, 20 listopada Donna-Jean zrobiła 1575 pompek w ciągu 60 minut. Poprzedni rekord wynosił 1207 pompek. Kobiecie udało się osiągnąć ten wynik w 43. minucie konkurencji.

Musiałam walczyć z łzami euforii i emocjami, i iść dalej. Czułam się jeszcze wystarczająco silna i dążyłam do osiągnięcia jak największej liczby pompek w ciągu następnych 17 minut

- powiedziała Kanadyjka, cytowana przez portal today.com. Aby pompki zostały zaliczone w trakcie bicia rekordu, każda z nich powinna być wykonywana z 90-stopniowym zgięciem w łokciu, a następnie pełnym wyprostem rąk podczas pompowania. Guinness poinformował, iż w ciągu pierwszych 20 minut Wilde wykonał 620 pompek. Pod koniec godziny jej ramię zaczęło się nieco przemieszczać, ale już po chwili wróciło do normy.


Jaki jest rekord w planku? Kanadyjka też go pobiła
Co ciekawe, nie jest to pierwszy rekord Guinnessa, jaki Donna-Jane Wilde ma na swoim koncie. W marcu pobiła rekord w najdłuższym utrzymaniu deski ("plank"). To trudne ćwiczenia wzmacniające mięśnie brzucha. Kobieta wytrzymała w sztywnej pozycji aż 4 godziny, 30 minut i 11 sekund. Wówczas zdradziła, iż podczas trenowania do deski, wykonywała około 100 pompek dziennie. To zainspirowało ją do wzięcia udziału we wspomnianych zawodach.

Kiedy trenowałam do tej próby, pompki były dużą częścią mojego treningu. Zakochałam się w robieniu pompek tak jak w desce. Więc po prostu kontynuowałam

- wyjaśniła 59-latka. Na co dzień Kanadyjka jest matką czwórki dzieci i babcią dwunastu wnucząt. Prawie cała rodzina kibicowała jej podczas bicia rekordu. Jak relacjonuje today.com, jeden z wnucząt miał choćby baner ze wzruszającym napisem "Moja babcia jest oficjalnie niesamowita".














Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału