Szybko wycofali go z produkcji. Dziś ten Fiat to niezła okazja. Ma potężny silnik i napęd na cztery koła

Historia produkcji tego modelu marki Fiat zakończyła się dosyć szybko. Według ekspertów główną przyczyną było niewielkie zainteresowanie. Z perspektywy czasu można spojrzeć na ten temat nieco inaczej. Dziś ceny spadły do takiego stopnia, iż rzeczywiście zakup takiego auta może wydawać się całkiem niezłą okazją. Zwłaszcza, kiedy przeanalizujemy detale. Chociażby kwestię silników i napędu na cztery koła.

Dziś ten Fiat może się przebić

Fiat w przeszłości eksperymentował z najróżniejszymi segmentami. Osobiście bardzo często wspominam model Strada, który był wprost zdumiewający. Był to niewielki pick-up, który wyglądał nieco dziwnie, natomiast… na niektórych rynkach odniósł ogromny sukces i był produkowany w wielu generacjach. Najnowsza wersja Strady produkowana jest w Brazylii i wygląda już naprawdę kapitalnie. W Ameryce Południowej to bardzo popularna konstrukcja. Natomiast oczywiście na samym modelu Strada przygoda Fiata z pick-upami się nie kończy.

fot. Fiat / Stellantis

W 2015 roku na rynek trafił Fiat Fullback, czyli pick-up klasy średniej. Większy – bo zaliczany już do segmentu D. Model ten był oferowany na wielu rynkach niemal na całym świecie. Można było kupić go w wersji z podwójną, bądź przedłużoną kabiną. W zależności od wersji miał napęd na tył, bądź na wszystkie cztery koła. Jednostka benzynowa miała pojemność 2,4 litra i moc 132 koni mechanicznych, zaś diesle to silniki 2.4 oraz 2.5 o zakresie mocy od 110 do 180 koni mechanicznych. W tych mocniejszych rzeczywiście miało już co pracować…

Dlaczego nie wyszło?

Mowa o samochodzie, który pojawił się na rynku w 2015 roku. Jest zatem stosunkowo młody. Posiadał nowoczesne systemy, był dobrze wyposażony. Jeśli chodzi o jego przeznaczenie, to takie auta też są przecież potrzebne. Natomiast niestety – jego produkcja nie trwała choćby 4 pełnych lat. Według ekspertów przyczyną było zbyt niskie zainteresowanie. Być może niezwykle mocna konkurencja w tym segmencie nie pozwoliła do końca rozwinąć skrzydeł. Fiat Fullback oczywiście pozostał na rynku i dziś można kupić go w całkiem niezłej cenie.

fot. Fiat / Stellantis

Jeśli chodzi o rocznik 2017, możemy dziś znaleźć Fullbacka za niecałe 50 tysięcy złotych. Przebieg na poziomie 100 tysięcy kilometrów, napęd na cztery koła, silnik o pojemności 2,4 litra i mocy 180 koni mechanicznych – to więc topowa odmiana. 50 tysięcy złotych – czy to zatem dużo, czy nie? Zdania mogą być podzielone, natomiast na tle konkurencji taki samochód, z 2017 roku, w takiej cenie, wydaje się naprawdę niezłą opcją.

Zdjęcia: Fiat / Stellantis