3-krotny mistrz świata igra z ogniem. Ta lista mrozi krew w żyłach, "włosy stawały mi dęba"

olimpiada.interia.pl 3 godzin temu

47-letni Nicki Pedersen złamał 30 kości w trakcie swojej kariery. Najgorszą kontuzję przeżył 3 lata temu, kiedy jego miednica była roztrzaskana na strzępy. Pomimo tego wciąż wraca i chce się ścigać. - Włosy stawały mi dęba, kiedy mi to pokazano. Już kilka lat temu dałbym sobie spokój - przyznaje Jan Krzystyniak w rozmowie z Interia Sport. Pedersen nie ukrywa, iż chce jeździć choćby do 50. roku życia. Teraz podpisał kontrakt z INNPRO ROW-em Rybnik, których ma uchronić przed degradacją z PGE Ekstraligi. 3-krotny mistrz świata przez cały czas prezentuje...


Idź do oryginalnego materiału