Według wielu ekspertów, Lewis Hamilton nie pozostanie długo w Ferrari ze względu na obecną formę i brak postępów w stosunku do Charlesa Leclerca.
Choć wszyscy wiedzieli, iż Lewisowi Hamiltonowi nie będzie łatwo zaadaptować się do Ferrari i na początku sezonu pokonywać Charlesa Leclerca to jednak wiele osób jest zaskoczonych tak słabą formą siedmiokrotnego mistrza świata.
Hamilton zwykle przegrywa z Charlesem Leclerckiem pojedynki kwalifikacyjne i wyścigowe. Sam Lewis niedawno udzielił wypowiedzi, iż aby teraz dogadać się z autem swojej ekipy “potrzebowałby przeszczepu mózgu”.
Według Ralfa Schumachera, jest możliwe, iż po tym sezonie Lewis Hamilton zdecyduje się na zakończenie kariery.
“Nie radzi sobie z samochodem. Mówimy dużo o Lando Norrisie, ale w przypadku Lewisa pozostało gorzej. Widać po nim, iż jest zrezygnowany. W pewnym momencie kierowca po prostu nie ma już zasobów, jest permanentnie wolniejszy – wtedy traci wszystko. Znam to z mojego własnego doświadczenia – o ile to tak wygląda, nie jest już przyjemnością” – mówi Ralf Schumacher, cytowany przez planetf1.com.
“W pewnym momencie budzisz się rano i mówisz do siebie: Po co ja to wszystko robię? Nie mam już z tego przyjemności, nie mogę tego dłużej robić. Staję na drodze własnemu zespołowi. o ile to tak wygląda, to jest ryzyko, iż Lewis w pewnym momencie powie: Nie chcę tego dłużej robić, chcę żyć swoim życiem. Mam 40 lat, jestem bogaty, nie sprawia mi to już frajdy, z jakiegoś powodu wszystko nie działa jak trzeba” – dodaje Niemiec.
Schumacher zauważa, iż Ferrari pokładało ogromne nadzieje w przyjściu Hamiltona, ale w tym momencie jest on za daleko od Charlesa Leclerca.
“Nie sądziłem, iż będzie to tak duża różnica. Ale z drugiej strony Chiny pokazały, iż o ile dogada się z samochodem, który mu pasuje, to jest w stanie osiągać rezultaty, na które liczy” – mówi Ralf.
Podobnego zdania co starszy kolega jest były kierowca Red Bulla, Jaime Alguersuari.
“Mam przeczucie, iż Hamilton odejście. Zdaję sobie sprawę, iż mogę się narazić, ale mam wrażenie, iż jego czasu już minął. Wygrał już wiele, wszystko adekwatnie i zmienił zespół na zasadzie: Ok, pójdę do Ferrari, zobaczymy, co stanie się w 2026 roku” – mówi Hiszpan dla The After Lap.
“Ale Ferrari nie jest dziś zwycięskim zespołem. To ekipa, która wygrywa wyścigi, ale nie tytuły. Nie wygrali od 2008 roku. Mają konkurencyjny samochód, być może mają konkurencyjny zespół, ale nie są mistrzowskim zespołem. A to różnica” – stwierdza Alguersuari.
Obawy o formę Hamiltona ma także inny były kierowca F1. Karun Chandhok.
“Od sprintu w Chinach Leclerc jest kierowcą szybszym. A trend jest według mnie niepokojący. W Australii Lewis był 0,2 sekundy za Charlesem. W Japonii to urosło do trzech setnych. W Bahrajnie było pół sekundy, a w Arabii Saudyjskiej ponad 0,6 sekundy. To idzie w złą stronę” – mówi Chandhok w podcaście Sky Sports.
“W przypadku kierowcy, który liczył na coraz lepsze zaznajamianie się z życiem w Ferrari, różnica powinna się zmniejszać. A tak nie jest” – dodaje Hindus. Według niego z Lewisa Hamiltona zeszło powietrze w ostatnim czasie.
Na podstawie: planetf1.com, f1i.com