2025 FIM Speedway GP of Czech Republic (zapowiedź)

vaculikracing54.com 4 dni temu

Przed nami trzeci turniej tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix. Tym razem najlepsi żużlowcy na świecie będą rywalizować na torze w Pradze.

Niestety początku rywalizacji w cyklu SGP 2025 Martin Vaculik nie może zaliczyć do udanych. Po dwóch pierwszych rundach rozegranych w Landshut i Warszawie Słowak w klasyfikacji generalnej mistrzostw zajmuje w tej chwili czternaste miejsce z wywalczonymi ośmioma punktami.

Martin jednak na torze w Pradze radzi sobie bardzo dobrze. W 2024 roku żużlowiec już trzeci raz z rzędu triumfował na Markecie.

Słowak na torze w Pradze tylko w jednym ze swoich siedmiu biegów przyjechał do mety na drugiej pozycji. Pozostałe sześć zwyciężył.

Bardzo dobrze w biegu czwartym spod taśmy ruszyło dwóch zawodników. Bartosz Zmarzlik i Martin Vaculik. Słowak na początku próbował wyprzedzić lidera cyklu SGP 2024, ale ostatecznie Zmarzlik okazał się lepszym w tej rywalizacji. Jeden punkt zdobył Kai Huckenbeck, a na końcu stawki przyjechał do mety Tai Woffinden.

W wyścigu piątym po świetnym starcie triumfował Vaculik. Dwa „oczka” trafiły na konto Fredrika Lindgrena, jedno wywalczył Leon Madsen, a ostatni dojechał Vaclav Milik.

Gonitwa dwunasta to gonitwa bez większej historii. Martin wygrał start i dowiózł do mety drugą „trójkę” w tym turnieju. Dwa „oczka” zdobył Jack Holder, a jedno Jan Kvech. Na ostatniej pozycji dojechał do mety Dominik Kubera.

Kapitalnie w potyczce czternastej spisał się Martin Vaculik. Żużlowiec znów świetnie ruszył spod taśmy startowej i zwyciężył. Przez chwilę próbował go atakować na dystansie Robert Lambert, ale Brytyjczyk nic nie zdołał zrobić. Punkt zdobył Szymon Woźniak. W walce na torze o punkty nie liczył się Andrzej Lebiediew.

Vaculik w gonitwie dziewiętnastej został na starcie. Słowak na dystansie rozpędził się jednak po szerokiej i przywiózł „trójkę”. Żużlowiec z dorobkiem czternastu „oczek” wygrał rundę zasadniczą.

Potyczka dwudziesta pierwsza była rozgrywana na raty. Na starcie nie wytrzymał Andrzej Lebiediew, który wjechał w taśmę. Żużlowiec został wykluczony z powtórki. Triumfował w drugim podejściu do tego biegu Martin. Do finału zakwalifikował się również Kubera. Z dalszej rywalizacji odpadł Robert Lambert.

W wielkim finale zwyciężył Martin Vaculik. Bartosz Zmarzlik na trasie przegrał walkę o drugie miejsce z Fredrikiem Lindgrenem. Natomiast na końcu stawki dojechał Dominik Kubera.

W klasyfikacji generalnej cyklu po dwóch rozegranych turniejach prowadzi Brady Kurtz. Australijczyk do tej pory zdobył trzydzieści osiem punktów. Sklasyfikowany na drugim miejscu Bartosz Zmarzlik traci do lidera pięć „oczek”. Natomiast trzeci Andrzej Lebiediew ma na swoim koncie dwadzieścia dziewięć punktów.

  • Liczę na to, iż w Pradze uda mi się w końcu wrócić na adekwatne tory. Początek tegorocznego sezonu niestety nie układa się po mojej myśli. W ostatnich latach jednak w Grand Prix Czech radziłem sobie bardzo dobrze. Jestem optymistycznie nastawiony przed tym turniejem – powiedział Martin Vaculik.

Kalendarz cyklu Speedway Grand Prix 2025:

3 maja: Grand Prix Niemiec (Landshut): Martin Vaculik – 11 miejsce
17 maja: Grand Prix Polski (Warszawa): Martin Vaculik – 15 miejsce
31 maja: Grand Prix Czech (Praga)
13 czerwca: Grand Prix Wielkiej Brytanii (Manchester)
14 czerwca: Grand Prix Wielkiej Brytanii (Manchester)
21 czerwca: Grand Prix Polski (Gorzów)
5 lipca: Grand Prix Szwecji (Malilla)
2 sierpnia: Grand Prix Łotwy (Ryga)
30 sierpnia: Grand Prix Polski (Wrocław)
13 września: Grand Prix Danii (Vojens)

Idź do oryginalnego materiału