Żużel. Żużel lepszy od piłki nożnej? Tak wygląda frekwencja w Ekstralidze i Ekstraklasie

Stadiony żużlowe w Polsce wciąż przyciągają tłumy kibiców spragnionych sportowych emocji i ryku silników. W tym roku ponownie postanowiliśmy się przyjrzeć, jak wypada frekwencja na meczach tej dyscypliny w porównaniu do piłkarskiej Ekstraklasy. Wyniki względem ubiegłego roku wyglądają podobnie, choć uległy pewnej zmianie.

W PGE Ekstralidze podobnie jak w 2023 najwyższa frekwencja była na meczach Betard Sparty Wrocław. Stadion Olimpijski na każdym z 10 meczów w 2024 gościł komplet publiczności, czyli 13675 osób. Druga lokata w ubiegłym roku przypadła Stelmet Falubazowi Zielona Góra, gdzie średnio na mecze przychodziło 11800 kibiców. Trzecie miejsce w tym rankingu zajął z kolei KS Apator Toruń. Średnia meczowa na Motoarenie wyniosła bowiem 11191. Rekord frekwencji na pojedynczym meczu padł w Lesznie, gdzie na spotkaniu miejscowej Fogo Unii jednorazowo zasiadło 16700 osób.

Pod względem średniej frekwencji ponownie lepsze wyniki zanotowała PKO BP Ekstraklasa. w okresie 2023/2024 na stadionie Lecha Poznań zasiadło przeciętnie 24852 osób na mecz. Bardzo podobny wynik frekwencyjny zaliczyła także Legia Warszawa – średnia na poziomie 24716 kibiców. Podium w przypadku piłkarskich klubów zamknęła w tej statystyce ekipa Śląska Wrocław. Tarczyński Arena w ubiegłym sezonie przyjmowała średnio bowiem 22479 osób na jedno spotkanie. Frekwencyjny rekord pojedynczych zawodów padł natomiast na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Spotkanie Ruchu Chorzów z Widzewem Łódź oglądało bowiem niebotyczne 50087 widzów.

Żużel. Sylwestrowe pojednanie u Łagutów? Tego zdjęcia nikt się nie spodziewał! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. W Toruniu kochają go wszyscy. Uczył się od Rosego, wychował wiele pokoleń Apatora – PoBandzie – Portal Sportowy

Jednak co ze średnią zajętością miejsc? W tej statystyce w zeszłym roku żużel znacznie dominował nad piłką nożną. Okazuje się, iż w 2024 liczby także są korzystniejsze dla speedwaya. Nie mamy jednak już tak dużych rozbieżności jak przed rokiem. W Ekstralidze największa zajętość miejsc została odnotowana naturalnie we Wrocławiu, gdzie było to okrągłe 100%. Drugą lokatę pod tym względem uzyskał Orlen Oil Motor Lublin. Mistrzowie Polski zanotowali zajętość miejsc w okresie na poziomie 98%. Trzecie miejsce wpadło w ręce Bayersystem GKM-u Grudziądz, gdzie było 93%.

Jeśli chodzi o mecze piłkarskiej Ekstraklasy najlepiej pod względem statystyki zajętości miejsc w okresie 2023/2024 ponownie jak przed rokiem wyglądały ekipy Rakowa Częstochowa i Widzewa Łódź. W przypadku drużyny spod Jasnej Góry była to zajętość na poziomie 97%, a w Łodzi na poziomie 95%. Trzecia najlepsza drużyna, czyli Radomiak Radom, osiągnęła w tej statystyce wynik 88%.

Żużel. Brzytwa Sieraka: Właśnie leci… alfabecik. Żużlowe życzenia na 2025 – PoBandzie – Portal Sportowy

Widać więc, iż ponownie żużlowa Ekstraliga pokonała piłkarską Ekstraklasę w wypełnianiu stadionów. To pokazuje, iż speedway, choć pozostaje niszową dyscypliną, ma niezwykle oddaną bazę kibiców, co stanowi jego ogromną siłę. Warto jednak mieć na uwadze spadek liczbowy względem sezonu 2023. Zachęcamy, więc aby w 2025 roku wyruszyć na żużlowe stadiony i zapewnić sobie najlepszą rozrywkę na żywo.