Cel na ten rok jest prosty. FOGO Unia Leszno chce jak najszybciej awansować do PGE Ekstraligi. Zatrzymali trzon drużyny, w tym Benjamina Cooka, który został wybrany mianem niespodzianki sezonu. Tymczasem zanotował wejście w nowy rok, które daje wiele do myślenia. Jego występ w mistrzostwach Australii był słaby, zajął dopiero dziesiąte miejsce. Legendarny klub może mieć spore kłopoty, o ile Cook okaże się jednosezonowym wystrzałem z gatunku romantycznego bohatera.