1 dzień temu
Marcel Juskowiak trenował podczas piątkowej sesji na gnieźnieńskim torze, ale ból w barku nie pozwolił mu na start w niedzielnym meczu przeciwko Lokomotivowi Daugavpils. Radosław Majewski podjął decyzję, iż wypożyczonego z Leszna zawodnika zastąpi… Inny wypożyczony zawodnik, ale z Poznania. – Szybkie przygotowania i trzeba było jechać – mówi Mateusz Latała jest wychowankiem gnieźnieńskiego Startu, ale od zeszłego roku oglądać go mogliśmy w barwach Hunters PSŻ Poznań. W tym sezonie został on wypożyczony, przez co może startować w zawodach młodzieżowych oraz ligowych z ramienia gnieźnieńskiego Startu.
Latała zdecydowanie zaskoczył każdego i wygrał bieg młodzieżowy ze sporą przewagą nad rywalami. Na koniec pierwszej serii dorzucił cenny punkt nad Nikitą Kaulinem, a w swoim ostatnim starcie bardzo chciał uprzedzić sędziego, startując przedwcześnie. Ostatecznie zdobył on cztery punkty w ligowym debiucie. Jak się zatem czuł ten młodzieżowiec po takim występie?
Żużel. Unia powinna ruszyć po gwiazdy po awansie? „Rozsypie się drużyna”
Żużel. Prezes potwierdza odejście ze Stali! Taki będzie skład?!
– Bardzo dobrze. Taki wynik mógłbym brać w ciemno. Jeden miałem aż za dobry moment startowy, bodajże w moim trzecim biegu. Powtórka nie była już taka dobra, ale takie są zawody – przyznaje zadowolony młodzieżowiec. – Wiadomo, iż na torze gdzie uczyłem się jeździć jest łatwiej. Znam ten tor, jest moim domowym. O wiele łatwiej jest tutaj debiutować.
Wychowanek Ultrapur Startu zdawał licencję pod okiem Tomasza Fajfera, który go prowadził również po wypożyczeniu z Poznania. Ostatnimi czasy doszło do roszady i w tej chwili Latała działa pod skrzydłami Norberta Krakowiaka. Pochodzący z Witkowa żużlowiec służy cenną radą, co docenia 19-latek.
Żużel. Małkiewicz podjął decyzję! Jego przyszłość została wyjaśniona!
– No na pewno pomaga świeży żużlowiec. Wiele pomógł również Tomek Fajfer. Można powiedzieć, iż Norbert z Tomkiem się nieco uzupełnili. Raz był trener Tomek, raz Norbert dodał coś świeżego.
Gnieźnianie znajdują się na szczycie tabeli i w niedzielę jadą do Piły. w tej chwili Ultrapur Start i Wybrzeże Gdańsk idą ze sobą „łeb w łeb” i każde potknięcie może skutkować drugim miejscem w fazie zasadniczej.
