Żużel. To najlepszy duet juniorski w historii? Wiele na to wskazuje!

4 godzin temu

Na debiut Pawełczaka czekała z niecierpliwością cała żużlowa Polska. W końcu ten chłopak przedstawił się szerszej publiczności już jako 15-latek podczas finału Srebrnego Kasku w Świętochłowicach. Wtedy zajął trzecie miejsce, za rok starszym Pawłem Sitkiem oraz… Wiktorem Przyjemskim. Pawełczak zasłynął także debiutem w seniorskich zmaganiach, kiedy to podczas barażu ze Stalą Gorzów zdobył aż 10 punktów z bonusem. Biorąc pod uwagę, iż spotkanie odbyło się tydzień po jego 16 urodzinach nie da się ukryć, iż mamy do czynienia z niesamowitym talentem.

Jego kolegą z pary w przyszłym sezonie ma zostać Wiktor Przyjemski. Indywidualny mistrz świata juniorów z 2024 roku wraca do rodzimej Bydgoszczy. „Last Dance” Wiktora jako zawodnika młodzieżowego przypadnie na Metalkas 2. Ekstraligę co może wydawać się krokiem w tył. Z jednej strony żużlowiec, który świetnie radził sobie w elicie, a w 2023 roku okazał się najlepszym na zapleczu, osiągając kosmiczną jak na 18 latka średnią 2,5 pkt/bieg, nie ma prawa wykonać kroku w tył. Druga strony medalu podpowiada jednak, iż może to być wzmocnienie, które zdecyduje o tym, iż Polonia Bydgoszcz w końcu wróci do PGE Ekstraligi.

Żużel. Śledź mówi o objęciu Polonii. O składzie, awansie i juniorach marzeń (WYWIAD)

Nie wydaje się możliwe, aby któryś z juniorów innych ekip na poważnie zagroził duetowi bydgoszczan. Pod tym względem zapowiada się prawdziwa dominacja jednak cel tak mocnej formacji młodzieżowej jest bardziej złożony. Chodzi oczywiście o zastępowanie seniorów. Polonia Bydgoszcz przegrała tegoroczny awans, który był na wyciągnięcie ręki właśnie postawą niektórych liderów. W sytuacji gdy w przyszłym roku ponownie jeden lub dwóch „Gryfów” nie stanęłoby na wysokości zadania, zawsze w obwodzie pozostaną juniorzy – Pawełczak oraz Przyjemski. Ten duet może sprawić iż Polonia wróci do najlepszej ligi świata.

Żużel. interesujące nazwiska wolne na rynku! Kto ich zgarnie?

W historii zaplecza jest to z pewnością najlepsza para juniorska. Pozostaje pytanie czy w Ekstralidze któryś z zespołów, skonstruował mocniejszy duet. Na myśl przychodzi z pewnością para leszczyńska Dominik Kubera – Bartosz Smektała. Obaj panowie zapowiadali się fantastycznie i z łatwością ogrywali nie tylko swoich rówieśników ale także seniorów drużyn przeciwnych. Przyszłoroczna para „Byków” również zapowiada się znakomicie. W końcu będą ja tworzyć znakomity Kacper Mania czyli żużlowiec z tego samego rocznika co Pawełczak oraz bezpośredni rywal Przyjemskiego o tytuł indywidualnego mistrzostw świata juniorów z tego roku – Nazar Parnicki.

Żużel. Szef Wybrzeża mocno o Iversenie! „Co ja mu teraz mogę zrobić?”

Nie można zapominać także o tym co było dawniej. W 1996 roku prym wiodła znakomita para juniorów Włókniarza Rafał Osumek – Sebastian Ułamek. Wtedy ta dwójka młodych chłopaków mocno przyczyniła się do zdobycia przez „Lwy” sensacyjnego Drużynowego Mistrzostwa Polski. Warto zauważyć, iż rok później kiedy obaj skończyli wiek juniora Włókniarz równie sensacyjnie spadł z ligi. To pokazuje tylko jaką wartością dodaną potrafią być juniorzy.

Dla Polonii Bydgoszcz w przyszłym sezonie liczy się tylko bezpośredni awans. Każdej rezultat będzie traktowany jako kompletna katastrofa. W tym wyzwaniu ma pomóc kapitalnie zapowiadające się para młodzieżowców.

Idź do oryginalnego materiału