Żużel. Świetne wiadomości! Powrót do polskiej ligi bardzo blisko? Prezes o budowie składu

8 godzin temu

Już przed sezonem 2025 włodarze Śląska Świętochłowice zapowiadali powrót do ligi polskiej. Okazuje się, iż te plany nie poszły do kosza i cały czas realizowane są pracę nad startem w przyszłym roku.

– Realizujemy cały czas ten plan i na ten moment go nie zmieniamy. Żeby coś się działo w przyszłym roku, to musimy pracować już teraz – przekazał nam prezes zarządu, Krzysztof Sichma.

Żużel. Liga wróci do Świętochłowic! Klub zdradza plany i budżet

Żużel. Sprawdzian Świętochłowic wypadł celująco! Liga coraz bliżej!

Działacze nie rzucają słów na wiatr i ciężko pracują, by marzenia kibiców ze Świętochłowic ziściły się w najbliższej przyszłości. Od kilku lat działacze szkolą młodzież, a teraz wyłoniono czterech nastolatków, którzy przygotowują się do zdania licencji. Ponadto we wrześniu ma ruszyć budowa nowej trybuny i wygląda na to, iż zostanie ona postawiona na czas, więc w przypadku zgłoszenia drużyny do udziału w lidze, Śląsk uniknie problemów.

– Jest to zaplanowane w taki sposób, żeby na początek rozgrywek było wszystko gotowe. Jednak nie my jesteśmy za to odpowiedzialni, a firma, która się tym zajmuje, jest związana umową, więc powinna się z tego wywiązać. Na ten moment nie ma żadnych obaw, wszystko idzie zgodnie z planem – zapewnia Sichma.

Żużel. Wspaniałe wieści nt. powrotu Śląska! „Nie bierzemy pod uwagę innego scenariusza”

Co zatem ze składem Śląska Świętochłowice? Wiadomo, iż drużyna nie będzie na początku hegemonem finansowym, a ich budżet ma mieścić się pomiędzy 2,5 a 3 miliony złotych.

– Są pewnego rodzaju koncepcje, które będziemy wcześniej czy później realizować, ale na ten moment szczegółów żadnych nie ma – mówi nam prezes zarządu.

Żużel. Śląsk Świętochłowice ze wsparciem miasta! Kolejny krok w stronę powrotu

Oczywiście świętochłowiczanie nie będą chcieli być „chłopcem do bicia”. Na pozycjach juniorskich ujrzymy wychowanków, a nie wykluczone, iż w Śląsku ścigać się będą zawodnicy zagraniczni.

– Na pewno na pozycjach juniorskich będziemy mieli wychowanków. Realizujemy ten plan od kilku lat. Seniorów nie mamy, więc będziemy posiłkować się zawodnikami, którzy będą dostępni. Przyszłość nam pokaże, kto dokładnie do nas trafi – zakończył.

Idź do oryginalnego materiału