Żużel. Stal zdobyła Ostrów! Kapitalny Rew przybliża Żurawie do play-offów! (RELACJA)

12 godzin temu

Na starcie zawodów czwarte pole startowe wykorzystał Jacob Thorssell, mający początkowo za sobą Nicolaia Klindta. Między nich wmieszał się jednak Norbert Krakowiak, zmieniając rezultat tego biegu. Młodzi podopieczni Kamila Brzozowskiego nie popełnili błędu w wyścigu juniorskim. Wiktor Rafalski popełnił błąd na starcie, przez co stracił dystans. To wykorzystał utalentowany duet gospodarzy, Paweł Sitek i Filip Seniuk. Seniuk udanie obronił się przed Franciszkiem Majewskim. Część toru przy samej bandzie w trzecim wyjeździe na tor wykorzystał Keynan Rew. Za jego plecami do mety dojechała para Walasek-Berntzon, choć doświadczony Polak czuł przez cały czas na plecach oddech Pawła Przedpełskiego. Serię zamknął kolejny podwójny triumf zawodników z Wielkopolski. Powracający do ścigania po kontuzji Frederik Jakobsen został na starcie, nadrobił jednak dystans. Choć początek rywalizacji należał do gości, to Paweł Sitek wspierany przez Duńczyka rozstrzygnęli wynik na swoją korzyść. 16:8, a więc już duża przewaga, to dorobek ostrowian po czterech odsłonach zmagań.

Po przerwie „Żurawie” zabrały się za odrabianie strat. Dwa pierwsze biegi to podwójne triumfy przyjezdnych. Najpierw duet Nowak-Thorssell, a później Rew-Klindt zostawiła gospodarzy w pokonanym polu. Thorssella nękał Grzegorz Walasek, Szwed jednak odpierał jego ataki. Bardzo widowiskowo wyglądały akcje Australijczyka i Duńczyka, przecież byłego zasłużonego zawodnika klubu z Ostrowa, w biegu szóstym. Mimo iż Oliver Berntzon wystrzelił z drugiego pola jak z procy, rywale minęli go sprytnie przy krawężniku. Karty w siódmym wyścigu rozdawali Paweł Przedpełski i Frederik Jakobsen, którzy najszybciej ruszyli do walki. Przedpełski mógł się cieszyć z pierwszego dziś triumfu. W potyczce ósmej zanosiło się na pełną pulę dla ostrowian, jednak przedzielił ich Marcin Nowak. Ambitnie walczył z nim młodziutki Paweł Sitek, ale doświadczenie Nowaka wzięło górę. 25:23, dwa punkty zapasu Wielkopolan, to rezultat po ośmiu biegach.

Żużel. Pojedzie z Rygi do Ipswich… na rowerze! Wszystko w szczytnym celu

Żużel. Są najgorsi w Polsce, a menadżer zaskakuje! “To nie tak, iż jesteśmy słabi”

Po przerwie Frederik Jakobsen popisał się imponującym startem w dziewiątym rozdaniu punktowym, po chwili przed nim wyrósł jednak Nicolai Klindt. Za plecy Duńczyka przedarł się Keynan Rew. Jakobsen i Rew walczyli o drugą lokatę, która przypadła jednak Australijczykowi. Ten był tak rozpędzony, iż ostatecznie jako pierwszy zobaczył chorągiewkę w biało-czarną szachownicę, zachowując miano niepokonanego w tym momencie meczu. Dzięki temu triumfowi rzeszowianie wyszli w meczu na prowadzenie po raz pierwszy. Ten fragment zawodów zamknął remis. W dziesiątym wyjeździe na tor obaj szkoleniowcy zdecydowali się na zmiany. Słabych Sebastiana Szostaka i Wiktora Rafalskiego zastąpili odpowiednio Paweł Sitek i debiutujący w meczu Adrian Przybyło. Paweł Przedpełski przechytrzył swojego mniej doświadczonego rywala Sitka, zwyciężając z dużą przewagą. Po 2/3 spotkania to podopieczni Pawła Piskorza mieli dwa punkty zapasu (31:29).

Żużel. Czas na powrót jednodniowego finału IMŚ? Gówno, choćby w pazłotku, dalej będzie cuchnąć

Grzegorz Walasek przewodził stawce jedenastego biegu, ale wyprzedził go Marcin Nowak. Walasek ciął się z Nicolaiem Klindtem o dwa oczka, jednak to Duńczyk wyszedł z tego z tarczą. Dwunasty wyścig to dwie rezerwy taktyczne szefa ostrowskiej ekipy, karty rozdawał jednak rewelacyjny i bezbłędny dziś Keynan Rew. Franciszek Majewski i Oliver Berntzon musieli ustalić między sobą, kto zajmie trzecie miejsce, Szwed był jednak sprytniejszy. Kolejny rewelacyjny występ zaliczył w ostatnim wyścigu zasadniczej części zawodów Paweł Przedpełski. Oliver Berntzon go gonił, jednak bezskutecznie. Kacob Thorssell wyprzedził Frederika Jakobsena. Tym samym rzeszowianie zwyciężyli w stosunku 4:2. Po trzynastu wyścigach goście z Podkarpacia mieli 43 punkty i byli bardzo blisko wygranej wobec 35 oczek Moonfin Malesy.

Żużel. Iversen zabiera głos ws. końca kariery. Wspomina o… Grand Prix!

Stawce wyścigu czternastego przewodzili początkowo Klindt i Przedpełski, między nich wdarli się jednak Seniuk i Sitek. Przedpełskiego minęła młoda rewelacja czerwono-białych, czyli Paweł Sitek. Zapracowany dziś niespełna 17-letni chłopak sześć startów zakończył z czternastoma punktami. Zamknięcie zawodów to ostateczny cios zadany przez Keynana Rew i Marcina Nowaka. Rew zachował czyste konto, przywożąc kolejną trójkę. Tym samym wynik spotkania to 39:51, bonus także przypadł rzeszowianom.

12.runda Metalkas 2.Ekstraligi (mecz zaległy)

Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski-Texom Stal Rzeszów 39:51 (pierwszy mecz 48:42, bonus Texom Stal)

Moonfin Malesa: Norbert Krakowiak 3+1 (2,1*,0,d), Frederik Jakobsen 5+1 (2*,2,1,0,0), Sebastian Szostak 1+1 (1*,0,-,-), Grzegorz Walasek 4+2 (1*,1,1*,1,-), Oliver Berntzon 10+1 (2,1,3,1*,2,1), Paweł Sitek 14 (3,3,1,2,2,3), Filip Seniuk 2+1 (2*,0,-,0), Anders Rowe 0 (NS)

Texom Stal: Nicolai Klindt 7+4 (0,2*,2*,2*,1*), Keynan Rew 15 (3,3,3,3,3), Jacob Thorssell 6+1 (3,2*,0,1), Marcin Nowak 11+1 (1,3,2,3,2*), Paweł Przedpełski 11 (0,3,3,3,2), Wiktor Rafalski 0 (0,0,-), Franciszek Majewski 1 (1,0,0), Adrian Przybyło 0 (0)

Bieg po biegu:

1. THORSSELL, Krakowiak, Szostak, Klindt 3:3

2. SITEK, Seniuk, Majewski, Rafalski 5:1 (8:4)

3. REW, Berntzon, Walasek, Przedpełski 3:3 (11:7)

4. SITEK, Jakobsen, Nowak, Rafalski 5:1 (16:8)

5. NOWAK, Thorssell, Walasek, Szostak 1:5 (17:13)

6. REW, Klindt, Berntzon, Seniuk 1:5 (18:18)

7. PRZEDPEŁSKI, Jakobsen, Krakowiak, Majewski 3:3 (21:21)

8. BERNTZON, Nowak, Sitek, Thorssell 4:2 (25:23)

9. REW, Klindt, Jakobsen, Krakowiak 1:5 (26:28)

10. PRZEDPEŁSKI, Sitek, Walasek, Przybyło 3:3 (29:31)

11. NOWAK, Klindt, Walasek, Krakowiak (d) 1:5 (30:36)

12. REW, Sitek, Berntzon, Majewski 3:3 (33:39)

13. PRZEDPEŁSKI, Berntzon, Thorssell, Jakobsen 2:4 (35:43)

14. SITEK, Przedpełski, Klindt, Seniuk 3:3 (38:46)

15. REW, Nowak, Berntzon, Jakobsen 1:5 (39:51)

Idź do oryginalnego materiału