TEXOM STAL Rzeszów pokonała na swoim terenie Moonfin Malesę Ostrów 48:42. Po wyrównanym spotkaniu goście musieli uznać wyższość miejscowych.
Mecz rozpoczął się od groźnie wyglądającego incydentu, gdy po starcie doszło do sczepienia motocykli Berntzona i Bellego, co zakończyło się upadkiem obu zawodników. Na szczęście obaj wrócili o własnych siłach do parku maszyn i zostali dopuszczeni do powtórki. W drugiej odsłonie biegu najlepiej wystartował Nowak, a Bellego wykorzystał błąd Berntzona, wychodząc na drugie miejsce. Francuz nie zdołał jednak utrzymać pozycji – po błędzie na drugim łuku spadł na koniec stawki i nie ukończył wyścigu. Remis 3:3.
W kolejnym biegu znakomicie ze startu wyszli goście, którzy od razu objęli podwójne prowadzenie i nie dali szans juniorom z Rzeszowa. Ostrów zdobył wyraźną przewagę, wygrywając 5:1.
Gospodarze błyskawicznie odpowiedzieli. Po dobrym starcie Thorssella, Przedpełski wyprzedził Jakobsena na wyjściu z pierwszego łuku i ustawił się tuż za kolegą z drużyny. Jakobsen próbował kontrataku, ale nie był w stanie nic zdziałać. Krakowiak nie liczył się w rywalizacji. Rzeszowianie odrobili straty, zwyciężając 5:1.
W ostatnim biegu pierwszej serii doszło do kontrowersji. Na drugim łuku Seniuk z Ostrowa wjechał pod Majewskiego, który upadł na tor i został wykluczony z powtórki. W ponowionym wyścigu Rew nie dał szans rywalom i pewnie wygrał, co zakończyło serię kolejnym remisem.
Po czterech biegach mecz pozostaje wyrównany – 12:12.
Druga seria rozpoczęła się od kolejnego remisu. Thorssell dobrze wystartował, ale Becker skutecznie przytrzymał wewnętrzną i nie dał się wyprzedzić. Wyścig bez większych emocji, z ustaloną kolejnością już po pierwszym łuku.
W kolejnym biegu Przedpełski świetnie ruszył spod taśmy i natychmiast zamknął jadącego z zewnętrznej Krakowiaka. Potem pewnie odjechał rywalom, a na torze nie było już walki – duże odstępy pomiędzy zawodnikami i kolejny remis 3:3.
Ostatni bieg serii przyniósł więcej wydarzeń. Na drugim łuku mocno w bandę uderzył jadący na drugiej pozycji Sitek. Na szczęście zawodnikowi Ostrowa nic się nie stało, ale został wykluczony z powtórki. W drugim podejściu nerwów nie wytrzymał Rew, który wjechał w taśmę i został zastąpiony przez Majewskiego. W decydującej odsłonie Jakobsen świetnie wystartował, ale Nowak odparł ataki Duńczyka. Z zamieszania skorzystał Majewski, który na chwilę wysunął się przed Jakobsena, ale ten gwałtownie odzyskał pozycję. Bieg zakończył się wynikiem 4:2 dla Rzeszowa.
Po siedmiu wyścigach gospodarze objęli minimalne prowadzenie – 22:20.
Początek trzeciej serii przyniósł sporo zamieszania. W pierwszym biegu tej odsłony Majewski spowodował upadek Szostaka na drugim łuku i został wykluczony z powtórki. Obaj zawodnicy opuścili tor o własnych siłach, choć Szostak potrzebował chwili, by się podnieść. W powtórce Becker gwałtownie zamknął Przedpełskiego i pewnie wygrał, a reszta stawki nie była w stanie nawiązać walki. Ostrów wygrał 4:2 i doprowadził do remisu w meczu.
Chwilę później Rzeszów odpowiedział w najlepszy możliwy sposób. Już na pierwszym łuku gospodarze objęli podwójne prowadzenie, którego nie oddali do końca. Krakowiak miał problemy techniczne i wycofał się z biegu, a Berntzon nie był w stanie skutecznie naciskać prowadzącej pary gospodarzy. Wygrana 5:1 pozwoliła Stali odzyskać przewagę.
Dziesiąty wyścig rozpoczął się od problemów technicznych. Na starcie nie zadziałała taśma na czwartym polu, przez co ucierpiał Jakobsen, który złapał uraz szyi. W tym biegu doszło też do zmiany – w ramach rezerwy zwykłej Grmek zastąpił Bellego. Powtórka zakończyła się wygraną gości 4:2, co ponownie zmniejszyło straty Ostrowa.
Po dziesięciu biegach Texom Stal Rzeszów prowadzi 31:29.
Czwarta seria rozpoczęła się od równego biegu. W jedenastej gonitwie doszło do zmiany – Sitek zastąpił Szostaka. Berntzon od początku szukał prędkości po zewnętrznej i skutecznie wyprzedził Thorssella na wyjściu z drugiego łuku, obejmując prowadzenie, którego nie oddał już do mety. Remis 3:3 nie zmienił znacząco układu meczu.
Dwunasty wyścig również zakończył się podziałem punktów. W barwach Ostrowa Seniuk zastąpił Krakowiaka, a Grmek po raz kolejny pojechał za Bellego. Początek należał do gospodarzy, ale świetnie dysponowany Sitek wyprzedził obu zawodników Stali – najpierw Rafalskiego, a potem Grmeka – i dowiózł do mety zwycięstwo. Seniuk naciskał na juniora Rzeszowa niemal do końca, jednak nie zdołał go minąć. Kolejny remis utrzymał dwupunktową przewagę gospodarzy.
W trzynastym biegu emocji nie brakowało. Jakobsen dobrze wyszedł spod taśmy i objął prowadzenie, ale na przeciwległej prostej został wyprzedzony przez Przedpełskiego. Chwilę później Becker próbował ataku na Rewa, jednak Australijczyk skutecznie się obronił. Duńczyk naciskał aż do mety, ale nie zdołał odzyskać pozycji. Wygrana 4:2 pozwoliła Rzeszowowi powiększyć przewagę do czterech punktów.
Przed nominowanymi Texom Stal Rzeszów prowadzi 41:37.
W pierwszym z biegów nominowanych 5:1 dla gospodarzy, w ostatniej gonitwie spotkania 2:4. Ostateczny rezultat meczu: 48:42.
TEXOM STAL RZESZÓW: Marcin Nowak 11+3 (3, 3, 2*, 1*, 2*); Keynan Rew 10 (3, t, 3, 1, 3); David Bellego 1+1 (d, 1, -, -); Jacob Thorssell 9 (3, 2, 2, 2, 0); Paweł Przedpełski 12+1 (2*, 3, 2, 3, 2) Franciszek Majewski 2 (1, w, 1, w) Wiktor Rafalski 1+1 (0, 0, 1*); Anze Grmek 2 (0, 2)
MOONFIN MALESA OSTRÓW: Oliver Berntzon 8 (1, 2, 1, 3, 1); Norbert Krakowiak 1+1 (d, 1*, d, -); Luke Becker 9 (2, 3, 3, 0, 1); Sebastian Szostak 3 (2, 0, 1, -); Frederik Jakobsen 11 (1, 2, 3, 2, 3); Filip Seniuk 4+1 (2*, 1, 1, 0); Paweł Sitek 6 (3, w, 0, 3, w).
1. Nowak, Becker, Berntzon, Bellego (d) – 3:3 – (3:3)
2. Sitek, Seniuk, Majewski, Rafalski – 1:5 – (4:8)
3. Thorssell, Przedpełski, Jakobsen, Krakowiak (d) – 5:1 – (9:9)
4. Rew, Szostak, Seniuk, Majewski (w) – 3:3 – (12:12)
5. Becker, Thorssell, Bellego, Szostak – 3:3 – (15:15)
6. Przedpełski, Berntzon, Krakowiak, Rafalski – 3:3 – (18:18)
7. Nowak, Jakobsen, Majewski, Sitek (w) – 4:2 – (22:20)
8.Becker, Przedpełski, Szostak, Majewski (w) – 2:4 – (24:24)
9. Rew, Nowak, Berntzon, Krakowiak – 5:1 – (29:25)
10. Jakobsen, Thorssell, Seniuk, Grmek – 2:4 – (31:29)
11. Berntzon, Thorssell, Nowak, Sitek – 3:3 – (34:32)
12. Sitek, Grmek, Rafalski, Seniuk – 3:3 – (37:35)
13. Przedpełski, Jakobsen, Rew, Becker – 4:2 – (41:37)
14. Rew, Nowak, Berntzon, Sitek (w) – 5:1 – (46:38)
15. Jakobsen, Przedpełski, Becker, Thorssell – 2:4 – (48:42)