Ponad godzinę trwało, zanim zobaczyliśmy pierwszy wyścig rywalizacji. Kiedy już zawody ruszyły, Orlen Oil Motor Lublin nie miał kłopotów z pokonaniem beniaminka, czyli Innpro ROW-u Rybnik. Choć podopieczni Piotra Źyty próbowali postawić się mistrzom Polski, na Zmarzlika i ekipę nie było mocnych. 32:58 to ostateczny wynik meczu. Poza konkurencją Bartosz Zmarzlik z 14 punktami, Maksym Drabik ciągnął ROW, udało się uciułać dziesięć oczek.
Już w pierwszym wyścigu oglądaliśmy potyczkę braci Holderów. Po przepychance na łokcie na starcie to młodszy Jack prowadził, Chris gonił go, ale bez skutku. Dominik Kubera wyprzedził Jespera Knudsena, dzięki czemu to lublinianie rozstrzygnęli rywalizację na swoją korzyść. W potyczce juniorskiej nie zawiódł Wiktor Przyjemski, który jako pierwszy przeciął linię mety. Za nim do tejże przyjechali młodzi rybniczanie, walki jednak oglądaliśmy niewiele. W trzecim biegu mieliśmy to, co mogłoby wydarzyć się w piętnastym – z obu stron jechały najmocniejsze duety. Maksym Drabik walczył na łokcie z Bartoszem Zmarzlikiem, ale to pięciokrotny mistrz świata, a niedługo też Fredrik Lindgren byli pierwsi. Drabik i Rohan Tungate mieli stratę do rywali. Zmarzlik stracił na moment płynność jazdy, co próbował wykorzystać Drabik, jednak nie skorzystał z okazji. Czwarty wyjazd na tor to upadek Wiktora Przyjemskiego na wyjściu z pierwszego łuku, po kontakcie z Mateuszem Cierniakiem przewrócił się też po krótkiej chwili Gleb Czugunow. Z powtórki wypadł jednak ten pierwszy. W drugim podejściu Cierniak nie miał problemu z pokonaniem duetu zielono-czarnych. 9:15 to rezultat po pierwszej serii zawodów.
Żużel. Zaskakujące wieści! Pedersen nie odzywa się do… trenera ROW-u!
Już w piątym biegu Piotr Żyto ratował się rezerwą taktyczną, zastępując Jespera Knudsena Chrisem Holderem. Scenariusz wyglądał jednak podobnie do poprzednich wyścigów: to zawodnicy w białym i żółtym kasku, tym razem Cierniak i Kubera, prowadzili. Kuberę nękał jeszcze Maksym Drabik, ale jego efektowne manewry nie przyniosły skutku. Szósty wyścig – powtórka z rozrywki. Tym razem to Fredrik Lindgren przypomniał sobie, jak startuje się na owalu przy Gliwickiej 72 – był przecież zawodnikiem miejscowego klubu w 2017 roku. Pechowcami siódmej gonitwy zostali Bartosz Zmarzlik i Chris Holder – obaj upadli na tor na pierwszym łuku. Obaj mogli kontynuować jazdę ze zdrowotnego punktu widzenia, żadnego nie wykluczył arbiter Michał Sasień. W drugim podejściu mistrz świata zwyciężył z imponującą przewagą. Na tę serię załapał się jeszcze start numer osiem – tyle iż to był raczej FALstart – w taśmę wpakował się Rohan Tungate. Zastąpił go Kacper Tkocz. Nic to jednak nie dało, to Kubera i Cierniak zwyciężyli znów podwójnie. 13:35 po ośmiu biegach.
Żużel. To kolejny diamencik w Unii! Kończy 14 lat, już zdobywa ważne punkty dla kadry
W wyścigu dziewiątym zobaczyliśmy nieco inną ekipę Piotra Żyty. Dobry start zaliczył mistrz świata z 2012 roku przy krawężniku przedarł się na prowadzenie, zrobił też miejsce Glebowi Czugunowowi. Jack Holder miał kłopoty z płynną jazdą, za to Fredrik Lindgren dwoił się i troił, by poprawić swoją lokatę. Nic z tego. To rybniczanie zwyciężyli podwójnie. Idąc za ciosem, dziesiąte rozdanie punktowe toczyło się pod dyktando Maksyma Drabika. To on jechał na czele. O jego tylne koło zahaczył jadący na drugim miejscu Mateusz Cierniak. Lublinianin podniósł się i opuścił tor, nie kończąc rywalizacji. Po 2/3 zawodów na tablicy wyników widniał rezultat 22:38 – nie wyglądał on dramatycznie dla gospodarzy, ale daleko od ideału.
W jedenastym biegu taśmy dotknął Mateusz Cierniak, którego zastąpił Bartosz Bańbor. Start należał jednak do Maksyma Drabika, który prowadzenia nie oddał do mety. Za jego plecami czaił się Jack Holder, który jednak tracił zbyt wiele, by nawiązać z nim walkę. W dwunastym wyścigu Gleb Czugunow pojawił się w miejsce Jespera Knudsena jako rezerwa taktyczna. Moc po raz drugi pokazał jednak Lindgren, mając za plecami Bartosza Bańbora. Gleb Czugunow jechał szeroko, ale jego zabiegi okazały się nieskuteczne. Rosjanin z polskim paszportem chciał rozstrzygnąć na swoją korzyść trzynasty wyjazd na tor, ale na jego drodze pojawił się Bartosz Zmarzlik. jeżeli dodać do tego dwa punkty z bonusem Dominika Kubery…to mamy tradycyjny obraz tego meczu. 27:51 to wynik dawno rozstrzygniętego meczu przed wyścigami nominowanymi.
Żużel. Co z meczem ROW – Motor? Jest decyzja sędziego! Starcie mocno opóźnione!
Żużel. Zmarzlik i Kurtz stoczą bitwę w Vojens? Crump mówi o swoim następcy!
W pierwszym z biegów nominowanych spod taśmy z pierwszego pola wystrzelił Dominik Kubera. Paweł Trześniewski przedarł się na drugą lokatę i obronił się przed Mateuszem Cierniakiem. W drugim z nich zanosiło się na ostatni już tego wieczora podwójny triumf Koziołków, ale próbował im przeszkodzić Gleb Czugunow. Upadł jednak po kontakcie z Fredrikiem Lindgrenem. Szwed wypadł z powtórki. W drugim podejściu bez niespodzianek – osamotniony Bartosz Zmarzlik pokonał Czugunowa i Drabika. Potyczkę przy Gliwickiej 72 kończymy z wynikiem 32:58, bonus trafia do gości.
11.runda PGE Ekstraligi
Innpro ROW Rybnik-Orlen Oil Motor Lublin 32:58 (pierwszy mecz 63:27, bonus Orlen Oil Motor)
Innpro ROW: Chris Holder 5 (2,0,0,3,0), Gleb Czugunow 7+1 (1,1,2*,1,1,1), Jesper Knudsen 1 (0,-,1,-,-), Maksym Drabik 10 (1,1,3,3,2), Rohan Tungate 1 (0,1,t,0,-), Paweł Trześniewski 5+1 (1*,2,0,2), Kacper Tkocz 3 (2,0,1,0), Kacper Pludra 0 (0)
Orlen Oil Motor: Jack Holder 7+1 (3,2*,0,2), Fredrik Lindgren 9+1 (2*,3,1,3,w), Dominik Kubera 11+2 (1,2*,3,2*,3), Mateusz Cierniak 9+1 (3,3,2*,t,1), Bartosz Zmarzlik 14 (3,3,2,3,3), Wiktor Przyjemski 3 (3,w,u), Bartosz Bańbor 5+3 (0,2*,1*,2*), Bartosz Jaworski 0 (NS)
Bieg po biegu:
1. J. HOLDER, C. Holder, Kubera, Knudsen 2:4
2. PRZYJEMSKI, Tkocz, Trześniewski, Bańbor 3:3 (5:7)
3. ZMARZLIK, Lindgren, Drabik, Tungate 1:5 (6:12)
4. CIERNIAK, Trześniewski, Czugunow, Przyjemski (w) 3:3 (9:15)
5. CIERNIAK, Kubera, Drabik, C. Holder 1:5 (10:20)
6. LINDGREN, J.Holder, Tungate, Tkocz 1:5 (11:25)
7. ZMARZLIK, Bańbor, Czugunow, C. Holder 1:5 (12:30)
8. KUBERA, Cierniak, Tkocz, Trześniewski 1:5 (13:35)
9. C. HOLDER, Czugunow, Lindgren, J. Holder 5:1 (18:36)
10. DRABIK, Zmarzlik, Knudsen, Przyjemski (u) 4:2 (22:38)
11. DRABIK, J. Holder, Bańbor, C. Holder, Cierniak (t) 3:3 (25:41)
12. LINDGREN, Bańbor, Czugunow, Tkocz 1:5 (26:46)
13. ZMARZLIK, Kubera, Czugunow, Tungate 1:5 (27:51)
14. KUBERA, Trześniewski, Cierniak, Pludra 2:4 (29:55)
15. ZMARZLIK, Drabik, Czugunow, Lindgren (w) 3:3 (32:58)