Żużel. Rok od odejścia wielkiej legendy Stali. Pamięć uczczona wystawą i pomnikiem (ZDJĘCIA)

17 godzin temu

Miejsce zorganizowania wystawy nie jest przypadkowe. Proboszcz, ks. Mariusz Kołodziej, jest kapelanem byłych zawodników Stali Gorzów, a sam Bogusław Nowak przez wiele lat był „szefem” Apolstostwa Chorych i niezwykle aktywnie w nim się udzielał.

– Pan Bogusław Nowak z naszą parafią katedralną był związany poprzez duszpasterstwo chorych. Wiele lat był liderem naszego Apostolstwa Chorych i wszystkie spotkania, jakie odbywały się, były w salce na plebanii. A ponieważ dziedziniec plebanii został wyremontowany i daje teraz możliwości spotkań większych grup, zrodził się pomysł, by zrobić wystawę, która przypomni jego postać. Był bowiem osobą bardzo ciekawą. Nie tylko żużlowcem, nie tylko trenerem, ale bardzo mądrym dojrzałym człowiekiem – wspominał Bogusława Nowaka na łamach Gazety Lubuskiej proboszcz katedry.

Po mszy świętej na gorzowskim cmentarzu dokonano odsłonięcia i poświęcenia pomnika Bogusława Nowaka.

– Nie ukrywam, iż bardzo miło, iż w pierwszą rocznicę śmierci Bogusia doszło do odsłonięcia jego pomnika. Pomnik powstał, można powiedzieć, w iście „ekspresowym” tempie. Korzystając z okazji, chciałbym podziękować za pomoc firmie Neolit i całej rodzinie Góreckich oraz gorzowskiemu środowisku żużlowemu oraz, co chciałbym podkreślić, Stali Gorzów. Bez ich pomocy finansowej powstanie pomnika z pewnością nie zbiegłoby sią z pierwszą rocznicą śmierci Bogusława. Co do wystawy, którą ja bym nazwał raczej mała Izbą Pamięci Bogusława Nowaka, to znajduje się ona na plebanii katedry w Gorzowie i ma być tam na pewno obecna do 20 lipca – dodaje człowiek „orkiestra” gorzowskich weteranów. Marek Towalski.

fot. Jerzy Michalak

Idź do oryginalnego materiału