Bartosz Bańbor ma za sobą bardzo dobry sezon 2024. Junior chce się cały czas rozwijać dlatego postawił spróbować swoich sił w lidze szwedzkiej. Reprezentować będzie barwy Indianerny Kumla, w której działacze wiążą z nim spore nadzieje.
– Jestem bardzo szczęśliwy, iż mogę ogłosić iż będę jeździł w Kumli w okresie 2025. To będzie mój pierwszy rok w Szwecji i chcę zebrać jak najwięcej doświadczenia jak to możliwe i pomóc mojej nowej drużynie w osiąganiu jak najlepszych wyników – napisał w swoich social mediach
Żużel. Patrick Hansen ma nowy zespół! Wzmacnia drużynę Metalkas 2. Ekstraligi
Żużel. Włókniarz czarnym koniem PGE Ekstraligi? Widzi w nich potencjał!
Bańbor w tym sezonie obronił złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski z Orlen Oil Motorem Lublin. Potrafił nieraz zaskoczyć pokonując bardziej doświadczonych przeciwników. Ponadto wygrał zawody o Srebny Kask, a także był stałym uczestnikiem cyklu SGP 2. W nim spisywał się bardzo dobrze, kończąc zmagania na 6. miejscu.
– Bartosz Bańbor jest jednym z najbardziej obiecujących juniorów w tym sporcie i wykazał się imponującymi umiejętnościami zarówno na poziomie klubowym, jak i międzynarodowym. Jego dobre występy w Lublinie, gdzie był kluczowym zawodnikiem w zwycięstwie drużyny w Ekstralidze, świadczą o jego wysokim poziomie ambicji i potencjale. Był również dużą częścią sukcesu Polski w SON2, gdzie przyczynił się do 22 punktów dla drużyny w Manchesterze – przyznał menadżer zespołu, Peter Johansson
Żużel. Ich rywalizacja elektryzowała całą Polskę. „Zaczynamy inną historię”
Młody żużlowiec nie chce być zawodnikiem oczekującym, a ścigać się regularnie w Bauhas-Ligan. Miniony sezon jego nowa drużyna zakończyła na etapie półfinałów, gdzie uległa późniejszemu mistrzowi – Lejonen Gislaved.
– Ma na swoim koncie dwa srebrne medale indywidualnych Mistrzostw Polski U-21 i naprawdę nie możemy się doczekać, żeby mieć go w drużynie – podkreślił Peter Johansson
REKLAMA, +18