19 godzin temu
Już dzisiaj rozpocznie się 3. kolejka PGE Ekstraligi. Zaplanowane starcia zapowiadają się bardzo emocjonująco. Na deser czeka nas spotkanie aktualnego wicemistrza z mistrzem Polski, a swoimi typami podzielił się z nami Adrian Miedziński.
Kto najbardziej zaskoczył przed tygodniem?
Dość nieoczekiwanie lublinianie na własnym torze męczyli się z Krono-Plast Włókniarzem. Częstochowianie postawili mistrzom trudne warunki, jednak Bartosz Zmarzlik i spółka ostatecznie przechylili szalę na swoją korzyść.
– Orlen Oil Motor Lublin miał delikatne problemy, ale bym ich nie wywyższał. To był pierwszy mecz ligowy na domowym obiekcie, więc mogły pojawić się pewne niedociągnięcia. Zawodnicy jeszcze rotują motocyklami, ale liczy się zwycięstwo. Dla Częstochowy był to dobry wynik, po tym, co się wydarzyło u siebie z Grudziądzem – stwierdził Adrian Miedziński.
Po raz kolejny fatalnie na torze wyglądali zawodnicy Stelmet Falubazu. Zielonogórzanie ponownie odstawali od swoich rywali, ale terminarz sprawił, iż na samym początku mierzyli się z bardzo ciężkimi przeciwnikami.
– Betard Sparta jest kompletna na każdej pozycji. Stelmet Falubaz na tą chwilę ma problemy ze złapaniem formy i szybkości, ale należy pamiętać, iż jechali z silnym Wrocławiem. Takie wyniki są dużą niespodzianką, gdyż w PGE Ekstralidze wszystkie spotkania powinny być zacięte. Aczkolwiek mamy jeszcze początek sezonu i zawodnicy mają problemy z dopasowaniem się do panujących warunków. Na treningach być może sprzęt się sprawdzał, jednak to rywalizacja o stawkę wszystko weryfikuje. Ruszają niedługo zagraniczne ligi, eliminacje do turniejów międzynarodowych, więc wtedy się dowiemy, kto jest w jakim miejscu – zauważa legenda klubu z Torunia.
Przebudzenie Stelmet Falubazu w ważnym meczu?
Przed sezonem te dwie ekipy typowano do walki o górną czwórkę. Zdecydowanie lepiej w sezon weszli grudziądzanie, którzy mają na ten moment komplet punktów. Ekspert uważa jednak, iż to gospodarze wejdą na adekwatne tory i zdobędą swoje pierwsze punkty ligowe w tym sezonie.
– Bayersystem GKM jest co prawda rozpędzony, ale będą jechali na wyjeździe. Stelmet Falubaz ma świetnych zawodników, których stać na zdecydowanie więcej niż dotychczas. Na pewno wyciągną wnioski z tego, co się działo dotychczas. Zobaczymy, na co to się przełoży, bo ten mecz, jak i cała kolejka zapowiada się bardzo ciekawie. Ciężko jest na ten moment wyrokować, bo nie wiemy, czy niektórzy zawodnicy złapią już wiatr w żagle, czy przyjdzie nam na to jeszcze poczekać. Patrząc ze sportowego punktu widzenia, gospodarze będą podwójnie zmotywowani, przez to, co się dzieje. Myślę, iż Stelmet Falubaz postara się pokazać charakter i posiada zawodników, którzy pomimo słabszych meczów powinni się podnieść. Na początku sezonu mieli ciężkie mecze, aczkolwiek Bayersystem GKM pokazał już, iż nie są łatwym przeciwnikiem. Obstawiam, iż górą będą zielonogórzanie, a rozstrzygnięcie poznamy przed 15. biegiem – mówi nam Miedziński.
Innpro ROW wykorzysta atut toru?
Z dobrej strony pokazuje się na razie beniaminek PGE Ekstraligi. Innpro ROW pokonał u siebie Gezet Stal Gorzów i solidnie wyglądał w Grudziądzu. Teraz na ich teren przyjeżdża jednak drużyna z Torunia, której formacja seniorska wygląda imponująco. Legenda tego klubu uważa, iż tym razem Rekiny ulegną na własnym torze.
– Pres Toruń ma bardzo dobry skład i trenera z doświadczeniem. Piątka seniorów jest w stanie kończyć mecze z dwucyfrowym wynikiem, co udowodnił, chociażby Jan Kvech w Gorzowie. Emil ma delikatne problemy, ale jest bardzo doświadczonym zawodnikiem i na pewno sobie z tym poradzi. Stawiam, iż Toruń sobie poradzi. Zastanawiam się, jak poradzą sobie juniorzy, bo trochę gorzej sobie radzą na wyjeździe. Rybnik też ma bardzo ciekawych zawodników. Rohan Tungate, Gleb Czugunow potrafią dobrze jeździć. Chris Holder też będzie miał dodatkową motywację ze względu na to, iż jedzie przeciwko klubowi, w którym jest legendą. Nicki, to wiadomo, iż mocny charakter. Nie będzie to mecz do jednej, ale może dlatego, skąd pochodzę, patrzę trochę przychylniej na toruńską drużynę. Stawiam na 47:43 dla gości. Uważam, iż ten mecz rozegra się głównie seniorami. Mimo meczu wyjazdowego widzę delikatną przewagę po stronie Pres Toruń – powiedział Adrian Miedziński.
Jak nie teraz, to kiedy?
Idealną okazję do pierwszych punktów mają zawodnicy Krono-Plast Włókniarza. Częstochowianie stracili już pierwsze punkty na własnym torze i kolejna porażka nie będzie stawiała ich w dobrym świetle. Tym bardziej, jeżeli jadą przeciwko drużynie, której nie stawia się w gronie faworytów do czołowych miejsc na koniec sezonu.
– Częstochowa jedzie u siebie, więc nie wypada nie zdobyć punktów. jeżeli na swoim torze przegrają z drużyną, która nie jest typowana do walki o medale, to nie będzie wyglądało dobrze. Myślę, iż wyciągnęli jakieś wnioski i poprawiam swoje błędy. Mieli już jedną potyczkę u siebie i powinna ich ona czegoś nauczyć. Uważam, iż poradzą z Gezet Stalą Gorzów. Na pozycjach seniorskich mają fajnych zawodników. Patrząc na juniorów, to przewaga wydaje się po stronie gości, ale Franciszek Karczewski wygrał ostatnio Brązowy Kask. Zobaczymy czy pozytywne nastawienie odbije się na meczu ligowym i pomoże mu zdobyć kilka punktów. Myślę, iż gospodarze powinni zakończyć ten mecz zadowoleni. jeżeli przegrają drugi mecz u siebie, to będą musieli się zastanowić czy chcą jeździć w PGE Ekstralidze – stwierdził ekspert.
Kto górą w hicie ligi?
Prawdziwa wojna czeka na nas we Wrocławiu. Pojedynki Betard Sparty z Orlen Oil Motorem wywołują w ostatnich lata ogromną ilość emocji i tym razem nie powinno być inaczej. Ciężko spodziewać się dominacji którejś z drużyn, ale nasz rozmówca uważa, iż gospodarze wykorzystają atut domowego toru i to oni będą górą.
– Betard Sparta jest u siebie bardzo mocna, co pokazała w ostatnim meczu. Trzeba zastanowić się nad tym, jak poradzą sobie lublinianie. Będzie to mecz faworytów ligi, ale na początku sezonu każdy domowy mecz daje wiele informacji. Z pewnością po spotkaniu ze Stelmet Falubazem wrocławianie wyciągnęli wnioski. W jednej i drugiej drużynie są piekielnie mocni seniorzy, a obie ekipy mają też dobrych juniorów. Stawiam, iż gospodarze wykorzystają atut domowego toru i to oni będą górą w hicie kolejki – typuje Miedziak.
(REKLAMA, 18+)
Specjalna promocja STS na 3. Kolejkę PGE Ekstraligi oraz Metalkas 2. Ekstraligi – ZGARNIJ 199 ZŁOTYCH:
– Nagrodą jest 199 zł za wytypowanie zwycięzcy dowolnego meczu Ekstraligi i 2. Ekstraligi odbywających się w dniach 24-29.04 (REGULAMIN PROMOCJI TUTAJ)
Zarejestruj się z kodem POBANDZIE PROMO I TYPUJ: (LINK DO REJSTRACJI)
WARUNKI OBROTEM BONUSU OTRZYMANYM W RAMACH AKCJI:
– 2x po kursie 1.91 na wygranych kuponach (różni się to od nowej oferty powitalnej!)
– wymagany pierwszy depozyt na kwotę minimum 50 zł
– minimalna stawka kuponu – 2 zł
– w akcji udział biorą kupony SOLO oraz AKO z klasycznej oferty przedmeczowej
– dotyczy pierwszego zawartego zakładu
– kupon musi być rozliczony jako wygrany
– wymagana akceptacja zgód marketingowych
– akcja NIE ŁĄCZY SIĘ z zakładem bez ryzyka
PROMOCJA TYLKO DLA OSÓB PEŁNOLETNICH
