W ostatnich tygodniach w parku maszyn, tuż obok Bartłomieja Kowalskiego, regularnie można zauważyć Janusza Kołodzieja. Dla wielu kibiców to widok zaskakujący, bo przecież „Koldi” to zawodnik kojarzony przede wszystkim z jazdą, nie z doradzaniem z boku. Tymczasem sportowiec pojawił się w zupełnie nowej dla siebie roli — obserwuje tor, analizuje nawierzchnię, czasem podpowiada. Jak sam mówi, nie planował tego i wszystko zaczęło się zupełnie przypadkiem.
– Wyszło tak, iż po prostu byłem na Mistrzostwach Polski w Toruniu, zupełnie bez żadnego planu. Bartek dał mi opaskę i w zamian powiedziałem mu: jeżeli chcesz, mogę obserwować tor, patrzeć, co się dzieje, i po prostu mówić ci, jak to wygląda – opowiada Kołodziej.
Żużel. Unia Leszno wszystkich zaskoczy? Czołowy zawodnik wybrał rywala na play-off! – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Oszczędzają na zdrowiu?! Głos rozsądku eksperta – PoBandzie – Portal Sportowy
Z krótkiej przysługi zrobiła się dłuższa przygoda, ponieważ taka forma współpracy bardzo przypadła Bartkowi do gustu. Janusz otrzymał propozycję, by towarzyszyć mu również przy kolejnych zawodach, jeżeli tylko znajdzie czas. Dla zawodnika Unii Leszno to zupełnie nowe sportowe wyzwanie. Teraz próbuje odnaleźć się w roli, co nie jest takie proste.
– To jest mega trudne zadanie dla mnie, bo jak jeździsz sam, to czujesz motocykl, sam go ustawiasz i wszystko jest po prostu dużo łatwiejsze. A jak jesteś u kogoś innego… znaczy, może nie „innego”, bo z Bartkiem się dobrze znamy i mamy fajny kontakt, ale on zupełnie inaczej ustawia motocykl. I pod tym względem nie jestem w stanie mu jakkolwiek pomóc – przyznaje Kołodziej.
Żużel. Padł rekord Grand Prix. Brytyjczyk przeszedł do historii! – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Fatalna kontuzja przed play-off! Ręka wpadła mu w koło rywala! – PoBandzie – Portal Sportowy
Jak sam zawodnik przyznaje, taka kooperacja mu odpowiada, bo po zawodach może liczyć… na dobre jedzenie. A kto wie, może przy okazji zbierze cenne doświadczenie, które za jakiś czas zaprocentuje, jeżeli wychowanek Unii Tarnów zdecyduje się kiedyś na pełnienie funkcji trenera.