Żużel. Kiedy poznamy terminarz KLŻ? Sprawa nie jest taka prosta!

4 godzin temu

17 grudnia poznaliśmy terminarze PGE Ekstraligi oraz Metalkas 2. Ekstraligi. To duże ułatwienie dla klubów oraz kibiców, którzy mogą zacząć planować wizyty na stadionach w całym kraju. Takiego luksusu nie ma jednak w Krajowej Lidze Żużlowej. Na ogłoszenie kalendarza najniższego szczebla w polskiej żużlowej piramidzie będziemy musieli jeszcze poczekać.

Krajowa Liga Żużlowa pod względem organizacyjnym odbiega od wyższych poziomów rozgrywek. Częściowo jest to także zasługa klubów. Ułożenie terminarza zawsze jest trudne ze względu na niepewność, co do ostatecznego składu ligi. Przed rokiem okazało się, iż z powrotu musi wycofać się Speedway Kraków. W tym z kolei istniało ryzyko, iż Polonia Piła lub Kolejarz Opole nie otrzymają licencji na starty w Krajowej Lidze Żużlowej. To w połączeniu z kwestiami logistycznymi, gdyż w KLŻ startuje niemiecka ekipa Landshut Devils i łotewski Lokomotiv Daugavpils sprawia, iż stworzenie kalendarza nie jest takie proste.

Powodów można wymienić jeszcze więcej. Najważniejsze jest to, iż terminarz KLŻ musi być dopasowany do rozgrywek PGE Ekstraligi oraz Metalkas 2. Ekstraligi. Do jego opracowania można więc podejść dopiero po stworzeniu kalendarza dla najwyższych lig. Z tego powodu fani klubów z najniższego szczebla rozgrywek muszą uzbroić się w cierpliwość. Z żużlowymi władzami w tej sprawie skontaktował się portal Sportowe Gniezno. Otrzymał on następującą odpowiedź.

– Kibice w Gnieźnie i kilku innych miastach będą musieli uzbroić się jeszcze w cierpliwość. W najbliższych dniach nie poznamy terminarza. – Nie ma szans abyśmy ogłosili to przed świętami. Mamy już jakieś kolizje terminów i dziś dopiero zabieramy się za prace nad całym układem meczów. Musimy dopasować KLŻ do dwóch pozostałych lig, a to nie jest takie łatwe. Myślę, iż realnym terminem jest okres po świętach, ale kiedy dokładnie, tego jeszcze nie wiemy.

Wygląda na to, iż fani klubów z KLŻ muszą poczekać przynajmniej przez najbliższy tydzień. W przypadku nieprzewidzianych zdarzeń prace nad stworzeniem kalendarza mogą się opóźnić choćby do 2025 roku.

CZYTAJ TAKŻE

Żużel. Nie zdążyli pojechać w PGE Ekstralidze, a już… dostaną karę?! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Trudne wejście w sezon szansą dla Falubazu? Ekspert mówi o możliwościach – PoBandzie – Portal Sportowy

Idź do oryginalnego materiału