Na rywalizację pomiędzy Pronergy Polonią Piła a Ultrapur Startem Gniezno kibice musieli nieco poczekać. Pierwotnie mecz miał odbyć się 13 lipca, jednak został odwołany z powodu niesprzyjających warunków pogodowych. Na szczęście dwa tygodnie później wszystko przebiegło już zgodnie z planem, a samo spotkanie wynagrodziło oczekiwanie – emocji nie brakowało do ostatniego biegu. Ostatecznie to drużyna z Piły przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę, wygrywając 47:43.
Początek zawodów nie ułożył się po myśli Wiktora Jasińskiego, który w swoim pierwszym starcie przywiózł tylko punkt, a w kolejnym biegu wjechał w taśmę. – Gdyby nie ta taśma w drugim biegu, to zupełnie inaczej by to wyglądało. To pewnie byłaby dwucyfrówka. Nie wiem, chyba nigdy wcześniej nie miałem taśmy w swojej karierze. Może gdzieś tam w zawodach U24 się trafiła. Ale no, jedynka na początku… Troszeczkę zostałem na starcie. Potem dałem się podpuścić na starcie Bastianowi Pedersenowi, więc musiałem trochę ochłonąć. No i moje zawody zaczęły się dopiero od dziesiątego biegu – bo wtedy pojawiła się trójka, dwójka, trójka. Końcówka była już po mojej myśli. Początek przespany, ale taki też jest ten sport – powiedział w rozmowie z naszym portalem.
Żużel. Co za słowa Bońka po porażce! Polonia… nie ma szans z Unią?! – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Pech nie omija Falubazu. Co z urazem Jensena po… kopnięciu w telewizor? – PoBandzie – Portal Sportowy
Ostatnio Jasiński poinformował o podpisaniu kontraktu ze szwedzką drużyną – Vargarną Norrkoeping. Jest bardzo zadowolony z tego ruchu i traktuje go jako kolejny krok w swoim rozwoju. – Zgłosili się, iż potrzebują zawodnika. Trochę podziałał tutaj mój menadżer od zagranicznych lig. Udało się podpisać kontrakt w Bauhaus-Ligan. To był w sumie mój debiut w tej lidze, bo wcześniej jeździłem w niższej. Zdobyłem 8+1, więc łącznie 9 punktów w debiucie – na ciężkim torze. Co prawda domowym, ale dla mnie nowym, wiadomo. Jutro znowu wyjeżdżam do Szwecji. We wtorek się ścigam i zobaczymy, jak będzie dalej.
– Może nie tyle, iż potrzebowałem, co po prostu fajnie się sprawdzić z zawodnikami, którzy są poziom wyżej. Bauhaus-Ligan to taka szwedzka ekstraliga, więc spotykamy tam zawodników typu Bartek Zmarzlik, Artiom Łaguta – czołówka Grand Prix. Sami świetni zawodnicy, więc dobrze się z nimi zmierzyć. To też pokazuje, na jakim jestem aktualnie poziomie – zarówno sprzętowym, jak i fizycznym. To na pewno dobry poligon doświadczalny – dodał.
Dzięki świetnej formie, jaką w tej chwili prezentuje, Jasiński z pewnością będzie łakomym kąskiem dla klubów w wyższych ligach. Choć nie ukrywa, iż prowadzi już wstępne rozmowy z zespołami z Metalkas 2. Ekstraligi, jego priorytetem pozostaje awans z Polonią Piła – chciałby przez cały czas reprezentować ten klub.
Żużel. Demski komentuje reakcję Lebiediewa! „Cyrk był niepotrzebny” – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Co dalej z karierą mistrza? Woffinden podjął decyzję! – PoBandzie – Portal Sportowy
– Zaczęliśmy rozmowy z drużynami z Metalkas 2. Ekstraligi. To jeszcze nic wiążącego – po prostu początek, zalążek przed następnym sezonem. Rozumiem też sytuację Polonii Piła, bo wiadomo, iż chciałbym zostać i reprezentować ten klub w przyszłym sezonie w Metalkas 2. Ekstralidze. Awans będzie na pewno trudny, więc biorę też pod uwagę inne opcje. Ale do końca sezonu jeszcze trochę zostało – zakończył.