Choć kibice byli już na trybunach, nie doszło do starcia Betard Sparty Wrocław z Krono Plast Włókniarzem Częstochowa. Tor nie był jednolity na całej długości i szerokości i tuż przed planowaną godziną rozpoczęcia zawodów podjęto decyzję o odwołaniu meczu. To zdecydowanie nie spodobało fanom na stadionie. Mocno swoje niezadowolenie wyrazili częstochowianie.
Całe zamieszanie na Stadionie Olimpijskim powstało przez nocne i przedpołudniowe opady deszczu. O ile na przeciwległej prostej udało się doprowadzić nawierzchnię do dobrego stanu, o tyle prosta startowa i pierwszy łuk, znajdujące się w cieniu, wyglądały bardzo źle. Próba toru, w której pojechali Artiom Łaguta, Maciej Janowski, Piotr Pawlicki oraz Kacper Woryna pokazała, iż na odjechanie meczu są niewielkie szanse.
Żużel. Co się stało we Wrocławiu? Mamy głos Sparty! – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Szok we Wrocławiu! Meczu nie będzie, problem z torem! – PoBandzie – Portal Sportowy
Sytuacja kibiców z Częstochowy zdecydowanie była nie do pozazdroszczenia. Przejechali oni za swoją drużyną ponad 200 kilometrów i tuż przed spotkaniem dostali informację, iż zawodów jednak nie będzie.
Decyzja spotkała się z dużą dezaprobatą częstochowian. Były gwizdy, ale też wyzwiska. „Wyp*******” oraz „pajace!” rozległo się z sektora gości.
Na tę chwilę nie pozostało znany nowy termin rozegrania spotkania we Wrocławiu.
@pobandziecompl Duże niezadowolenie po odwołaniu meczu❗️#speedway #zuzel #wrocze ♬ dźwięk oryginalny – pobandziecompl