2 godzin temu
– Jest to zupełnie normalne, iż Orlen Oil Motor Lublin wybrał do półfinału Bayersystem GKM Grudziądz. Najsilniejsza drużyna zawsze wybiera najsłabszą, a czy GKM będzie najsłabszy w play-off, to już się okaże – mówi nam Piotr Markuszewski, legenda grudziądzkiego klubu. Były żużlowiec zdradził receptę na sukces. Co musi zrobić sztab szkoleniowy GKM-u, aby zaskoczyć rywali w półfinałach lub w rywalizacji o brązowe medale PGE Ekstraligi?
Już sam awans do play-off jest wielkim sukcesem GKM-u. – Na początku sezonu półfinały obstawiałem troszeczkę inaczej, bo wszystko wskazywało na to, iż w pierwszej czwórce znajdzie się Stelmet Falubaz Zielona Góra, ale ze względu na kontuzje w zespole stało się inaczej. GKM jest w play-off i grudziądzanie powinni się z tego cieszyć – komentuje w rozmowie z naszym portalem Piotr Markuszewski.
Transfer Artura Mroczki do Unii Tarnów. „Szczerze? Nic o tym nie wiem”
Kolejne odejście ze Stali Rzeszów! „Mam ku temu swoje powody”
Żaden klub nie zaryzykował przy wyborze drużyn – zarówno w play-off, jak i w fazie play-down. Jacek Ziółkowski, menedżer Motoru, zdradził, iż jego podopieczni chcieli zmierzyć się właśnie z grudziądzanami. – Jest to zupełnie normalne, iż lublinianie wybrali do półfinału GKM.
Najsilniejsza drużyna zawsze wybiera najsłabszą, a czy GKM będzie najsłabszy w play-off, to już się okaże. Runda zasadnicza jest rundą zasadniczą, natomiast play-off rządzą się swoimi prawami. Zobaczymy, jak będzie – dodaje nasz rozmówca.
GKM z kolejnym porozumieniem! Kiedy podpis? Wiemy, co stoi na przeszkodzie
Talent Sparty odniósł duży sukces! Znajdzie się dla niego miejsce w składzie?
Prezes GKM-u, Marcin Murawski przyznał nam, iż jego zespół już nic nie musi, tylko po prostu może osiągnąć jeszcze więcej. – Ale nikt w Grudziądzu nie będzie chciał wysoko przegrać dwóch meczów z Motorem. GKM zrobi wszystko, aby wygrać u siebie – podkreśla
Markuszewski. – Wygrać w Grudziądzu jak najwyżej, przygotować tor, na jakim zawodnicy czują się najlepiej i do przodu. Lindgren ostatnimi czasy nie czuje się na torze GKM-u najlepiej, podobnie jak Mateusz Cierniak. Wiadomo, iż Bartosz Zmarzlik pojedzie dobrze, ale na pewno nie wszyscy spiszą się bez zarzutu – kontynuuje.
– Każdy jest człowiekiem i ma prawo przegrać. To tylko i aż sport, wszystko może się zdarzyć, jak śpiewała Anita Lipnicka. Widać, iż zawodnicy w ostatnich meczach byli dobrze dopasowani. Mam na myśli przede wszystkim Michaela Jepsena Jensena, Maxa Fricke’a czy Wadima Tarasienkę, bardzo ładnie myśleć na torze zaczął Kevin Małkiewicz. Wygrać z Motorem jak najwyżej i walczyć o medale. Mam świadomość tego, iż w poprzednim spotkaniu GKM gościł drużynę Włókniarza, ale w składzie tego zespołu byli: Jason Doyle, Piotr Pawlicki i Kacper Woryna. Żużlowcy GKM-u radzili sobie z nimi – podsumowuje Markuszewski.
GKM chce zdobyć medal! „Historyczny wynik dla Grudziądza, powalczymy o więcej”
Burzliwa dyskusja po sukcesie Woryny! Menedżer Łaguty zabrał głos
