8 godzin temu
Od pierwszego wyścigu widać było, iż spore problemy zawodnikom obu ekip przysparzał drugi łuk. W kilku miejscach pojawiły się koleiny, a przez całe starcie mówiło się o falach. Podczas zawodów nie brakowało problemów z opanowaniem motocykla także przez bardziej doświadczonych żużlowców.
– Nie byłem na tym meczu, nie chodziłem po torze i nie widziałem co tam dokładnie się wydarzyło, ale generalnie tak tor nie powinien być przygotowany. Informacja, którą Robert Kościecha podał po zawodach była taka, iż gdzieś napadało wody, trzeba było coś pozmiatać. Być może tak było, ale tak nie powinien wyglądać tor na mecz – komentuje Remigiusz Substyk.
Żużel. Komentuje transfer Vaculika do Motoru! „Grupa została rozwalona” – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Jest już chętny na Zagara po odejściu z Unii?! Zaskakujący kierunek! – PoBandzie – Portal Sportowy
– To jest niebezpieczny tor dla zawodników. Widzieliśmy, co wydarzyło się Wadimowi Tarasience. Wszedł ostro w łuk, a potem miał ogromne problemy z opanowaniem motocykla. To nie jest oczywiście żadne wytłumaczenie, bo jest on równy dla wszystkich. Nie było też tak, iż tor był nieprzejezdny. Gdzieś błąd został jednak popełniony. Myślę, iż gospodarze popracują nad tym elementem, bo nie zgadzam się z opinią, iż fale w Grudziądzu były i będą. Prawidłowa praca z torem powoduje, iż tych fal nie ma – dodaje były arbiter meczów PGE Ekstraligi.
Nie brak opinii, iż grudziądzanie pomogli temu, aby na drugim łuku panowały wymagające warunki. Wiadome było to, iż niektórzy zawodnicy Stelmet Falubazu pojadą siedem wyścigów. Dodatkowo taka trudna nawierzchnia nie sprzyjała chociażby Jarosławowi Hampelowi.
Żużel. Świetne wiadomości! Powrót do polskiej ligi bardzo blisko? Prezes o budowie składu – PoBandzie – Portal Sportowy
– Nie szedłbym w narrację, iż GKM zrobił to specjalnie. Zauważmy, iż źle wyszedł na tym miejscowy zawodnik. To często obraca się w drugą stronę, nigdy nie ma pewności kto poradzi sobie na trudniejszym fragmencie toru. Wiem, jak tor w Grudziądzu jest przygotowywany. Założenia są troszkę inne niż takie fale. Być może pogoda z nie do końca umiejętnym zarządzaniem torem to wszystko spowodowała – podsumował Remigiusz Substyk.
