Żużel. Fenomenalny Szczepaniak! Tarnów broni bonus! (RELACJA)

3 godzin temu

Na otwarcie zawodów wychowany przecież na tym torze Mateusz Szczepaniak nie miał kłopotu z wygraną. Timo Lahti stracił trzecią pozycję na rzecz Sebastiana Szostaka, próbował ją odzyskać, ale bezskutecznie. Bezsprzecznym zwycięzcą juniorskiego rozdania punktowego był Filip Seniuk, który wystrzelił z pierwszego toru. Jan Heleniak pokonał bohatera wczorajszego meczu Pawła Sitka. Radosław Kowalski jechał bardzo szeroko, nie przyniosło mu to jednak zdobyczy punktowej. Oliver Berntzon w wyścigu numer trzy zamknął drogę do wygranej najlepszemu początkowo Fraserowi Bowesowi. Australijczyka ścigał Grzegorz Walasek, jednak doświadczenie nie wystarczyło. Serię zamknął kolejny remis. Początkowo zanosiło się na podwójny triumf zawodników Moonfin Malesy, jednak jak filip z konopi wyłonił się Radosław Kowalski. To on zwyciężył. 13:11 to dorobek obu zespołów po pierwszej części meczu.

Drugą część spotkania otworzył triumf Sebastiana Szostaka, który po bardzo dobrym starcie prowadzenia nie oddał do mety. Za jego plecami jechał duet gości. Grzegorz Walasek nie wykorzystał prezentu, który dawała jazda Radosława Kowalskiego. Szósty wyścig przyniósł przełamanie podopiecznych Stanisława Burzy. Do świetnego po starcie Marko Lewiszyna dołączył Mateusz Szczepaniak. Później Ukrainiec spadł na trzecią lokatę, niemal do samej kreski walcząc z Filipem Seniukiem o punkt. Koniec serii okazał się pechowy dla Frasera Bowesa, z którego motocykla tuż po starcie spadł łańcuch. Arbiter Artur Kuśmierz wykluczył zawodnika Autona Unii. W drugim podejściu zmagający się wciąż z bólem Frederik Jakobsen i Norbert Krakowiak nie mieli problemu z pokonaniem Jana Heleniaka. Dzięki temu ostrowianie po siedmiu wyścigach prowadzili czterema punktami (23:19).

Żużel. Czy Kurtz ustrzeli hattricka? Typy na GP Łotwy!

Żużel. Staszewski mówi o absencji Pawlickiego. „Niefajny zbieg okoliczności”

Trzeci fragment zawodów rozpoczął się od kolejnego podwójnego triumfu gospodarzy, tym razem była to para Berntzon-Sitek. O ile Szwed nie musiał długo pracować na swoją pozycję, młodszy z zawodników nieco się postarał. Choć na Sitka naciskał Timo Lahti, Polak dowiózł do mety dwa oczka z bonusem. Mateusz Szczepaniak w starcie numer dziewięć po raz kolejny pokazał, iż ostrowski owal nie sprawia mu najmniejszych problemów. Bez problemu pokonał Norberta Krakowiaka. W dziesiątej potyczce Grzegorza Walaska zastąpił Anders Rowe. To był strzał w dziesiątkę, bo to on i Paweł Sitek dowieźli do mety pełną pulę. Tę serię kończył rezultat 36:24.

Żużel. 30 lat temu znokautował Golloba. Australijska legenda dziś świętuje!

Stanisław Burza zdecydował się w jedenastym biegu na rezerwę taktyczną. Sebastiana Madeja zastąpił Marko Lewiszyn. To był strzał w dziesiątkę, bo Ukrainiec wspierany przez Szczepaniaka ruszył do przodu. Anders Rowe zastępujący Grzegorza Walaska nie był w stanie im przeszkodzić. Dwunasta potyczka przyniosła pięć punktów dla zawodników w czerwonym i niebieskim kasku. Mieli o tyle ułatwione zadanie, iż z jazdy po błędzie zrezygnował Marko Lewiszyn. Osamotniony Jan Heleniak nie miał szans w starciu z ostrowianami. Ostatni wyjazd na tor w zasadniczej części zawodów to drugi w tych zawodach biegowy triumf przyjezdnych. Mateusz Szczepaniak zbliżał się do prowadzącego Frederika Jakobsena, i połknął go przed samą metą. Dzięki rezultatowi 44:34 po trzynastu wyścigach Moonfin Malesa była pewna triumfu, bonus odjechał właśnie do Tarnowa.

Żużel. Czekali na to niemal 23 lata! 17-latek ich wielką nadzieją

Wyścigi nominowane były już tylko przysłowiową kropką nad i. Ostrowianie puścili do boju w biegu czternastym Sitka i Seniuka – to pierwszy z nich wygrał. Udanie obronił się przed starym wygą, czyli Timo Lahtim i Fraserem Bowesem. Na koniec zawodów obejrzeliśmy imponujący triumf pary Rowe-Jakobsen. Brytyjczyk i Duńczyk wykorzystali problemy tarnowian. Wobec tego zakończyło się wynikiem 52:38, bonus za dwumecz jedzie do Małopolski.

13.runda Metalkas 2.Ekstraligi

Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski-Autona Unia Tarnów 52:38 (pierwszy mecz 57:33, bonus Autona Unia)

Moonfin Malesa Ostrów: Norbert Krakowiak 6+2 (2,2*,1*,1,-), Frederik Jakobsen 10+2 (1*,3,2,2,2*), Sebastian Szostak 10+1 (1*,3,3,3,-), Grzegorz Walasek 0 (0,0,-,-), Oliver Berntzon 8 (3,2,3,0,-), Paweł Sitek 8+1 (1,2,2*,3), Filip Seniuk 5+1 (3,0,2*,0), Anders Rowe 5+1 (2*,0,3)

Autona Unia: Mateusz Szczepaniak 16 (3,3,3,3,3,1), Marko Lewiszyn 5+1 (2,1,0,2*,d,0), Timo Lahti 6+1 (0,2,1,1*,2), Sebastian Madej 0 (-,-,-), Fraser Bowes 2+2 (1*,w,0,-,1*), Radosław Kowalski 5+1 (0,3,1*,0,1), Jan Heleniak 4 (2,0,1,1), Igor Gryzło 0 (NS)

Bieg po biegu:

1. SZCZEPANIAK, Krakowiak, Szostak, Lahti 3:3

2. SENIUK, Heleniak, Sitek, Kowalski 4:2 (7:5)

3. BERNTZON, Lewiszyn, Bowes, Walasek 3:3 (10:8)

4. KOWALSKI, Sitek, Jakobsen, Heleniak 3:3 (13:11)

5. SZOSTAK, Lahti, Kowalski, Walasek 3:3 (16:14)

6. SZCZEPANIAK, Berntzon, Lewiszyn, Seniuk 2:4 (18:18)

7. JAKOBSEN, Krakowiak, Heleniak, Bowes (w) 5:1 (23:19)

8. BERNTZON, Sitek, Lahti, Kowalski 5:1 (28:20)

9. SZCZEPANIAK, Jakobsen, Krakowiak, Lewiszyn 3:3 (31;23)

10. SZOSTAK, Rowe, Kowalski, Bowes 5:1 (36:24)

11. SZCZEPANIAK, Lewiszyn, Krakowiak, Rowe 1:5 (37:29)

12. SZOSTAK, Seniuk, Heleniak, Lewiszyn (d) 5:1 (42:30)

13. SZCZEPANIAK, Jakobsen, Lahti, Berntzon 2:4 (44:34)

14. SITEK, Lahti, Bowes, Seniuk 3:3 (47:37)

15. ROWE, Jakobsen, Szczepaniak, Lewiszyn 5:1 (52:38)

Idź do oryginalnego materiału